05.06.2013
Dante to około 2 letni bokser zgarnięty z ulicy.
Bokser przebywa obecnie w schronisku.
Relacja:
"Jest psiakiem towarzyskim, sympatycznym, lubi kontakt z ludźmi, domaga się pieszczot. Jest spokojnym bokserkiem, nie okazuje agresji w stosunku do innych zwierząt.
Na smyczy idzie grzecznie, choć często się zatrzymuje i ogląda za siebie. Potrzebuje człowieka, który pokaże mu prawdziwy, ciepły, rodzinny dom. Potrzebuje miłości."
Dante przeszedł pod opiekę naszej Fundacji. Serdecznie dziękujemy Paulinie za poświęcony czas i przywiezienie go ze schroniska do Warszawy. Dziękujemy również Pani Kasi i Panu Michałowi za przywiezienie psa do lecznicy.
Relacja Germaine:
"Dante został zachipowany, wykonano mu toaletę uszu. Bokser był trochę przestraszony, ale bardzo grzeczny. W samochodzie jechał spokojnie, po tylu wrażeniach położył się i od razu usnął. Jest bardzo całuśny i na najmniejszą oznakę zainteresowania ze strony człowieka reaguje natychmiast przytulając się i rozdając buziaki."
Dante przeszedł dzisiaj zabieg kastracji, bokser czuje się dobrze. Po wyjściu ze szpitala przywitał się z Dropsem, który przyjechał do lecznicy na wizytę kontrolną.
Dante odnalazł swój raj na ziemi u Kasi i Zbyszka. Zamieszkał w Tarnowie!
Relacja z nowego domku:
"Witam. Dante to jest nasz dar od losu. Jest bardzo kochany. W pierwszy dzień, kiedy do nas przyjechał, od razu się zadomowił i pokochaliśmy go ze wzajemnością. Dziś był u niego Pan weterynarz, podał leki na robaki, zbadał pieska - jest wszystko ok, tylko podejrzewa zapalenie uszka. W poniedziałek będzie kolejna wizyta i leki. Piesek się na tyle zadomowił, że śpi na naszym łóżku. Ja ledwo się wciskam a mąż śpi w sąsiednim pokoju. Z Tiną, naszą suczką od razu się polubił także wszystko jest tak jak być powinno. Rodzinka w komplecie - dwóch chłopaków i dwie dziewczyny. Wysyłamy kilka zdjęć z nowego domu Dantego. Pozdrawiam serdecznie Kaśka i Zbyszek z Tarnowa"