Cudna, bardzo wychudzona Pati trafiła do schroniska. Sunia w schronisku, dzięki fachowej opiece pracowników i lekarza przybrała na wadze, a po jakimś czasie przeszła pod naszą opiekę. Bardzo dziękujemy kierownictwu schroniska za zaufanie i przekazanie nam bokserki, oraz doskonałą opiekę nad sunią. Beata, Mirka i Dominika, bardzo dziękujemy za transport suni i odwiedziny w siedzibie Fundacji.
Sunia przyjechała wczoraj do siedziby Fundacji, po czym pojechała do domu tymczasowego.
Pati jest cudowną bokserką, która chce się cały czas przytulać, leżeć na kolanach opiekuna i być jak najbliżej człowieka.
Bokserkę na dniach czeka wizyta kontrolna w lecznicy.
Pati była w czwartek na wizycie w lecznicy. Sunia została przebadana, wykonano badanie krwi, badanie kału. W kale nie stwierdzono pasożytów, badania krwi w normie. W listwach mlecznych guzki do usunięcia przy sterylizacji oraz wypływ krwisto-surowiczy z sutków. W badaniu mikroskopowym włosów pobranych z przełysień na łapach- bez zmian, bez pasożytów. Sunia została zaczipowana i zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym.
Sunia przybiera na wadze i wygląda coraz lepiej. Waży obecnie 17kg. Jest wpatrzona w człowieka.
Dostaliśmy relację z domu tymczasowego Pati, przez opiekunki nazwanej Tosia. Sunia zaprzyjaźniła się z rezydentami yorkami i kotem a w domu tymczasowym czuje się jak u siebie. Bokserka powoli przybiera na wadze, już nie jest taka chudziutka. Widać, że opiekunki o ną dbają a życie w domowych warunkach bardzo jej służy.
Relacja:
"Nasza Tosia z dnia na dzień nabiera coraz więcej ciałka. Jest bardzo przyjaznym pieskiem do wszystkich ludzi. Wyjątkową sympatię żywi jednak do mężczyzn. Lubi się bawić i przytulać. Na spacerki zawsze chodzimy z zabawką. Mamy zamknięte podwórko i sunia puszczana jest bez smyczy. Bardzo się słucha i pilnuje. Jak każdy bokserek jest kanapowcem, dlatego śpi w łóżku. Zaprzyjaźniła się z naszymi yorkami i kotem. Nie rzuca się już na jedzenie, tylko cierpliwie czeka na miskę. Jest naszym pupilkiem i myślę ze kocha nas tak samo jak my ją."
Dostaliśmy relację z domu tymczasowego Pati. Bokserka w domu tymczasowym otrzymała imię Tosia, zadomowiła się na dobre i stanowi pełnoprawnego członka rodziny. Jak tylko się ochłodzi, sunia przejdzie zabieg sterylizacji i wtedy podpiszemy z opiekunką umowę adopcyjną.
Relacja:
"Tosia jest szczęśliwym, zakochanym w nas pieskiem. Zaprzyjaźniła się z kotem i pieskami. Uwielbia biegać po podwórku, bawić się patykami. Bardzo się słucha i pilnuje. Kiedy wracam do domu, to przewraca się na plecki i czasami nawet zdarzy jej się posiusiać ze szczęścia. Uwielbia spać przykryta, sama ściąga sobie koce i się nakrywa po samą głowę. Je razem ze swoimi kumpelkami - yorkami i czeka cierpliwie na swoją miskę. Bardzo ją kochamy i jest członkiem naszej rodziny."
Dostaliśmy nową relację Pati zwanej w domu Tosią.
"Tosia jest kochanym i szczęśliwym pieskiem. Jest bardzo mądra, słucha się i wykonuje komendy. Lubi biegać za patykiem i codziennie się w ten sposób bawimy. Wygląda bardzo dobrze i jest otoczona miłością."
Pati przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji i mastectomii. Przed zabiegiem miała wykonane badania.
Badania, operacja oraz leki po zabiegu to koszt: 1028 zł, fvat nr 29/1/2018.
Darowizny dla Pati:
300 zł od opiekunki tymczasowej, Pani Ewy
Prosimy Państwa o pomoc w spłaceniu faktury za Pati, prosimy o darowizny z dopiskiem: "dla Pati".
Relacja Germaine:
"Odwiedziliśmy wczoraj Pati/Tosię w jej domu tymczasowym. Bokserka jest cudowna, delikatna, bardzo grzeczna, uwielbia być głaskana, od razu kładzie się na pleckach i daje brzuszka do miziania."