Dakota... do niedawna maszynka do rodzenia, wyeksploatowana do granic możliwości, z krzywymi łapkami, wyciągniętymi sutkami...
Pod naszą opieką Dakota powoli odzyskuje radość życia i zaczyna się zachowywać jak prawdziwy, radosny buldog.
Dzisiaj w pełni korzystała z pogody i szalała z piłką po trawie.