Dostaliśmy relację i zdjęcia od Pani Teresy, nowej opiekunki Mayeczki.
Pani Teresa przyjechała po Mayeczkę do Warszawy aż z Krakowa. Bulwinka szybko dogadała się z adoptowaną od nas jakiś czas temu bokserką rezydentką Sarą/Tosią.
Bardzo dziękujemy Pani Teresie za pomoc w transporcie Gumisia do Warszawy.
Relacja Pani Teresy:
"Dzień Dobry
Mija tydzień od kiedy Lena (Maya) zamieszkała z nami. W poprzednią niedzielę przyjechałyśmy z Warszawy, podróz minęła bezproblemowo, Lenka spała przez większość drogi. Zapoznanie z sunią Rezydentką Tosią było bezproblemowe. Kolejne dni upływają na zapoznawaniu się dziewczyn i ciągłych pieszczotach. Duzo czasu spędzamy w ogródku, aby skorzystać z pięknej pogody.
Na chwilę obecną nie było scysji pomiędzy suniami.
Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Pozdrawiamy serdecznie
Lenka, Tosia, Teresa"