• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja o Guciu

Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu tymczasowego Gucia:
"Gucio w domu zaczął już rozrabiać - najpierw ukochał sobie wszystkie szmatki i kocyki albo sprytnie ukradzione moje szlafroki, skarpetki i podomowe bluzy, z których mości sobie legowisko. Najlepiej, żeby to było pluszowe, polarowe, optymalnie różowe albo w reniferki i koniecznie „ukradzione”, wtedy można się w tym wykokosić po królewsku. Polubił też sznureczki i zabawki z frędzelkami/ węzełkami. Dopiero teraz odkrywa piłeczkę, że się turla i można ją gonić i strasznie jest zdziwiony, ze ta piłeczka mu ciągle „ucieka” i nie chce się dać złapać. Śpi mi na głowie, na brzuchu albo na ramieniu, ewentualnie rozwalony w poprzek łózka. straszny z niego „jaśniepan” – musi być wygodnie. Jako atencjusz musi być w centrum. Pokazuje w domu coraz większy temperament, próbuje wymuszać uwagę na piękne oczy, ciągniecie mnie za szlafrok albo kradnąc mi kapcie prosto z nogi albo spod łóżka - taki dowcipniś. Znajduje kapcie potem w legowisku razem z moimi ciuchami.

Gucio czuje się bezpiecznie na znanych terenach – do niektórych pomieszczeń albo ich punktów jeszcze nie próbował nawet pochodzić, w ogrodzie trzyma się mnie, na spacery poza ogród nie bardzo chce chodzić. W obcym terenie kładzie się plackiem i jest sparaliżowany, widać, że w miejscu, z którego został zabrany nikt go nie nauczył niczego miłego ani normalnego i że dopiero teraz poznaje normalny świat. Obroże, szelki, kurteczki daje sobie założyć, ale smyczy na razie nie rozumie.

Gucio przeszedł pomyślnie kontrolę u kardiologa w ramach przygotowania do zabiegów. W lecznicy był bardzo grzeczny, tylko trochę przestraszony. Nie ma u niego przeciwskazań do znieczulenia. Jest w stałym leczeniu uszu, ma płyny dezynfekujące, leki do zakrapiania, guzki w uszach się obkurczają i zmniejsza się ilość wydzieliny.

W domu w miarę trzyma czystość. Nauczył się wbiegać po schodach do góry, ale w dół go znoszę, nie umie schodzić i mam nadzieję, że się nie nauczy, bo jak wiadomo, nie jest to zdrowe dla kręgosłupa buldożka.

Dziękujemy Pani Iwonie P. z Krakowa za przekazanie dużego worka karmy Forza Dermoactive i super kurteczek dla Gucia :)"

Kolejna wizyta i leki dla Gucia to koszt: 116 zł, fvat numer FS/20210216/1

Konsultacja kardiologiczna z echo serca to koszt: 220 zł, fvat numer 134/01/2021

Możesz pomóc Guciowi wpłacając dla niego darowiznę:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/choryzaniedbanygucio

Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Gucia

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki