Kilka dni temu zostały nam zgłoszone trzy bardzo młode kociaki, bezbronne i kompletnie niesamodzielne, skazane bez pomocy na pewną śmierć. Cała trójka przeszła pod opiekę naszej Fundacji.
Niestety problem małych, bezbronnych i bezdomnych kociąt i szczeniąt jest u nas powszechny, szczególnie na wsiach, gdzie często nie sterylizowane kotki są ciężarne a suki mają szczenięta co cieczkę, a maluchów trzeba się pozbyć ...
Czarny kocurek Salem oraz dwie kotki szylkretowe Ella i Kiki trafiły od razu do lecznicy.
Najsłabsza i najmniejsza Ella była karmiona częściej niż pozostałe, kilka dni temu dostała biegunki, była bardzo słaba, trafiła do lecznicy całodobowej.
W lecznicy podejrzewano panleukopenię, wykonano test, który wyszedł negatywny, kotka została na noc w szpitalu, dostała kroplówkę dożylną, niestety nad ranem umarła.
Po kilku dniach mimo wielkiego apetytu i wydawałoby się dobrej kondycji umarła kolejna kotka Kiki. Maluchy prawdopodobnie nie poradziły sobie z bardzo dużym zarobaczeniem, ich organizmy były za słabe...
Został Salem, który dostał w szpitalu w Przychodni Weterynaryjnej Rembertów Doktor Sidor kroplówkę dożylną, leki osłonowe i antybiotyk i na szczęście na razie czuje się dobrze.
Jest nam szczególnie przykro, kiedy takie bezbronne maluchy, które mają całe życie przed sobą na starcie przegrywają walkę o życie.
Wspieraj nasze działania i pomóż nam ratować bezbronne i chore zwierzęta:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Zwierząt