Co możemy powiedzieć o Salsie po kilku dniach?
- Salsa to smutek i kompletna rezygnacja
- Przez ostatnie dni byliśmy z nią codziennie w lecznicy, dostawała kroplówki, leki osłonowe, p/bólowe
- Salsa zaczęła siusiać samodzielnie, co nas bardzo cieszy, niestety sunia leży cały czas zrezygnowana, więc siusia pod siebie i leży w swoim moczu.
- Salsa nie chce jeść, więc karmimy ją z ręki, wkładając jej jedzenie do pyska
- Kolejne badanie krwi wykazało, że wyniki morfologii się poprawiają
Zrobimy wszystko, żeby z czasem zaczęła się zachowywać jak prawdziwa, ufna i szczęśliwa bulwa.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie.
Chcesz pomóc?
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Salsy