• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja z DT Kamelii

Dostaliśmy relację i zdjęcia z Domu Tymczasowego Kamelii:

"Jeśli zwykły mops (choć wiadomo wszystkie mopsy są niezwykłe) składa się w 100% z mopsa, to Kamelia jest mopsem na 200%.


Aż trudno uwierzyć, że ta radosna, pogodna, kochająca ludzi psinka ma za sobą tak ciężką przeszłość.
Była wykorzystywana do rodzenia szczeniaczków, zaniedbywana, może nawet głodzona, bo kiedy trafiła pod opiekę fundacji była wychudzona, chora, z dużym guzem na nodze...


Okazało się jednak, że nawet taki podły los nie odebrał Kamelii pogodnego mopsowego charakteru! Ta mała mopsiczka (Kamelia jest mniejsza niż większość mopsów) to prawdziwy wulkan energii! I zasługuje na kogoś, kto pokocha ją tak, jak ona kocha ludzi. Kto będzie miał dla niej czas, kto będzie ją głaskał, przytulał i sprawi, że reszta jej życia będzie wspaniała. Kamelia zasługuje na dobre życie i odwdzięczy się miłością i przywiązaniem.


Kamelia to żywe srebro.
Jest ciekawska, a w nowym miejscu od razu wszystko chce zwiedzić, zobaczyć, obwąchać. Odważna i skoczna mimo niewielkiego wzrostu - skoki na kanapę albo krzesło to dla niej żaden problem. Towarzyska - kocha ludzi, od razu nawiązuje kontakt, nie przeszkadza jej towarzystwo innych psów (w domu tymczasowym miała dwie “siostry”), wszystkim rozdaje buziaki, trąca noskiem, prosi o głaski. Jest pocieszna i radosna.
Chce się przytulać i być bliziutko, najbliżej człowieka w dzień i w nocy, choć w nocy umie spać w swoim posłaniu i gdy słyszy “nie” nie próbuje wejść na łóżko. Za to kiedy słyszy “tak” wskakuje i śpi przytulona do człowieka. Choć na co dzień jest raczej cicha, bo nie umie głośno szczekać, kiedy śpi, rozkosznie chrapie.


Kamelia pięknie chodzi na smyczy, nie oddala się i chce mieć człowieka w zasięgu oczu. Rozumie i słucha poleceń. Załatwia się na dworze i sygnalizuje gdy ma potrzebę wyjścia. Bez problemu jeździ autem, je ze smakiem i nie wybrzydza, a jedzenie z dłoni bierze niezwykle delikatnie. W zabawie potrafi lekko podgryźć, prawdopodobnie nie miała w swoim życiu zbyt wielu zabaw, ale reaguje na komendy "nie wolno, zostaw". Grzecznie znosi zabiegi pielęgnacyjne i wizyty u weterynarza.

Cóż, przez zaniedbanie i życie w pseudo hodowli Kamelia ma trochę problemów zdrowotnych, ale wychodzi z nich powoli na prostą. U tymczasowych opiekunów kończy już leczenie grzybicy uszu i łapek. Kamelia jest po sanacji jamy ustnej, ale stan uzębienia wymaga jeszcze kontroli a w przyszłości być może usunięcia jeszcze kilku zębów. Została też wysterylizowana. Kamelia po tym jak trafiła do fundacji miała usuniętego guza z nogi, który trafił na badanie histopatologiczne, ale nie znamy jeszcze wyników. Prawdopodobnie, jak u wielu mopsów, w najbliższych latach konieczny będzie zabieg poprawy podniebienia.

Niedawno na listwie mlecznej został zdiagnozowany guzek, który wymaga wycięcia i oceny histopatologicznej. Jakby tej historii medycznej było mało, to Kamelia nie ma też jednego żebra. Nie wiadomo czy taka się urodziła, czy to wynik jakiegoś zabiegu albo zaniedbania. Nie przeszkadza jej to jednak w niczym. To wspaniały pies, który kocha i chce być kochany.
Który z ufnością patrzy na ludzi, mimo że doznał od nich wiele krzywdy."

 

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki