• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Kimi przeszła pod naszą opiekę

Staruszka Kimi trafiła jakiś czas temu do schroniska, szkielet w tragicznym stanie.  Z przekazanych nam informacji wynika, że sunia została prawdopodobnie wyrzucona z pseudo hodowli, ponieważ w okolicy gdzie była znaleziona znajdowano wcześniej buldogi. Kimi przeszła pod nasza opiekę, sunia trafiła do nas w tragicznym stanie, wychudzona do granic możliwości, sama skóra i kości.

Do tego zaniedbane, nieleczone oczy i zdeformowane przez krwiaka ucho. Kimi trafiła od razu do lecznicy, wykonano jej badanie krwi, moczu. Sunia była na konsultacji okulistycznej w Okulistycznej Przychodni Weterynaryjnej Jacka Garncarza i niestety jest niewidoma, nic nie widzi. W jednym oku ma zaawansowaną zaćmę, drugiego oka tak naprawdę nie ma, w obu stan zapalny. Kimi dostała kropelki do zakraplania oczu.

Jak można było tak zaniedbać i porzucić starego, niewidomego psa? Sunia boi się wszystkiego, czuje się bardzo niepewnie, przywiera do ziemi kiedy coś usłyszy. Kimi miała również USG jamy brzusznej, ponieważ męczyło ją silne zapalenie jelit i żołądka.

Karmimy sunię karmą Royal Canin Hypoallergenic kilka razy dziennie w małych porcjach, dajemy witaminy i suplementy poprawiające kondycję skóry i sierści oraz wzmacniające odporność.

Kimi przesypia cały dzień, ożywia się tylko kiedy poczuje zapach karmy, uwielbia jeść, mogłaby jeść na okrągło ...

 

Chcesz pomóc Kimi? Przekaż darowiznę:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/kimiwrakbuldoga

Przelew tradycyjny:

Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

 

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki