Benji jest psem w typie rasy buldog francuski, który przeszedł w Piątek razem z Ramoną, Ritą i Jagą w pod opiekę naszej Fundacji.
Benji jest grzeczny, bardzo garnie się do człowieka, z psami się dogaduje, ale ich unika. W domu nic nie niszczy, załatwia swoje potrzeby na spacerze.
Bardzo dziękujemy wszystkim zaangażowanym za pomoc w transporcie psa z do Warszawy.
Benji zamieszkał kilka dni temu w nowym domu w Gdyni, relacja opiekuna, Pana Sebastiana:
"Witam,
Benji trafił do nowego domu 30 września. W podróży był bardzo spokojny i nie sprawiał żadnych problemów. W czasie drogi złapaliśmy już wspólny kontakt. Po przyjeździe poszliśmy na spacer. Na spacerze był grzeczny. Ładnie chodzi na smyczy. W nowym domu zaaklimatyzował się bardzo szybko. Potrzeby swoje załatwia na zewnątrz. W domu nic nie niszczy. Noc była bardzo spokojna. Zasnął bez problemu. Na drugi dzień poszliśmy do sklepu zoologicznego na zakupy po nowe szelki, smycz, legowisko i inne rzeczy. W sklepie był również bardzo grzeczny. Przez pierwsze dni spędzałem z nim jak najwięcej czasu żeby poznać jego reakcje, ale w tym czasie był bardzo grzeczny. W nocy lubi wskakiwać do łóżka, gdzie może również spać ale i tak wraca potem do swojego legowiska. Jego ulubionym zajęciem jest leżenie na kanapie lub na łóżku, bawienie się piłką i innymi zabawkami. Na spacerach nie jest agresywny wobec innych zwierząt. Straszny z niego pieszczoch. Uwielbia spacery. Z każdym dniem coraz bardziej się do mnie przywiązuje i chodzi ze mną do każdego pomieszczenia. Poza tym jest słodkim, uroczym bąbelkiem. W domu jest szczęśliwy. Pozdrawiam Sebastian W."
Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu Benjiego:
"Dzień dobry.
Przepraszam, że dopiero teraz przesyłam zdjęcia.
Benji czuje się dobrze i już widać , że się przyzwyczaił do nowego domku.
Mieliśmy dwie próby u weterynarza żeby przyciąć pazurki ale niestety nie daje sobie ich przyciąć. Pani weterynarz powiedziała, ze nie są aż tak duże i zaleciła więcej spacerów nie po lesie ale po "asfalcie" jak to nazwała w celu starcia . Wyczyściła mu uszka i zbadała. Stan zdrowia stwierdziła, że jest dobry.
Wiec stosujemy się do zaleceń Pani weterynarz i urządzamy sobie spacerki nad morze. Żałuje , że nie mogę go puścić ze smyczy , żeby się wybiegał na plaży. Ale raz w miesiącu staram się jechać do rodziców i tam biega w ogrodzie.
Poza tym nic nie niszczy, potrzeby załatwia na zewnątrz.
Pozdrawiamy
Sebastian W. i Benji"
Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu Benjiego:
"Dzień dobry, przesyłam zdjęcia Benjego.
Benji przyzwyczaił się do nowego domku, każda wolną chwile spędzamy aktywnie. Dużo w okresie wiosennym i letnim podróżowaliśmy. najczęściej nad morze i do dziadków"
Nasza Fundacji nie prowadzi adopcji zagranicznych.
Informujemy, że nie mamy nic wspólnego z działaniami Fundacji Boksery w Potrzebie oraz Stowarzyszenia Boksery Niczyje
Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Copyright © 2023 sosbokserom.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie umieszczone na stronie teksty, zdjęcia, oraz grafiki podlegają prawu autorskiemu i nie wolno kopiować ich w celu wykorzystania komercyjnego lub przekazania osobom trzecim ani też ich zmieniać i wykorzystywać w innych serwisach internetowych
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart