• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

MELODY

  • Wiek: 01-2019
  • Miejsce pobytu: Siedziba Fundacji
  • Umaszczenie: Błękitne
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Stosunek do zwierząt: Łagodny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Adoptowana
  • Telefon: 798-180-888
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

03 02 2022

Relacje

Drobniutka, przerażona i wycofana, młodziutka Melody przeszła kilka dni temu pod opiekę naszej Fundacji.

Brudna, śmierdząca, uwalana kałem, cuchnąca moczem filigranowa bulwinka była karmiona paszą dla świń polewaną smalcem. Sunia przyjechała do nas bardzo cierpiąca, bolał ją brzuch, przez kilka dni załatwiała się słomą.
Melody miała bardzo dużo pcheł, przez co się ciągle drapała i dodatkowo nadkażała skórę.

Melody jest bardzo zaniedbana, ma liczne wyłysienia na całym ciele, strupy i wyłysienia na łapach i pysku. Sunia trafiła do lecznicy, zostały wyczyszczone bardzo brudne uszy, pobrano preparat/zeskrobinę zed skóry.

Melody przez kilka dni nie chciała jeść, na początku załatwiała się słomą, później miała biegunki, obecnie jest na karmie hypoalergicznej.

Bulwinka jest bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem, z jednej strony się boi, z drugiej domaga się głaskania i jak już zaufa człowiekowi, szaleje z radości na jego widok.

Nie przejawia agresji w stosunku do innych psów, chociaż jest zazdrośnicą i chce być w centrum uwagi.

Melody jest już zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona, zaczipowana, miała pobraną krew.

Ratuj z nami zwierzaki takie jak MELODY
1) Zbiórka:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom

2) Przelew tradycyjny:

Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

Chcesz adoptować Melody?
www.ankieta.sosbokserom.pl

 

 

    28 Gru 2021

    Melody była kilka dni temu w lecznicy na kolejnym badaniu krwi. U suni mamy duży problem z utrzymującym się bardzo obfitym, słabo uformowanym kałem, który Melody robi nawet osiem razy dziennie. Sunia niestety zjada odchody innych psów, więc trzeba ją pilnować na każdym spacerze.

    Melody dostaje karmę hypoalergiczną mono-proteinową bez zawartości drobiu, dostaje Profibre na zagęszczanie kału, została już dwa razy odrobaczona.

    Sunia była dzisiaj w lecznicy, dostała witaminę B12 w injekcji, będzie ją dostawała raz w tygodniu przez kolejne 4 tygodnie.

    WAŻNE ‼️ Ratujemy skrzywdzone zwierzęta TYLKO dzięki darowiznom ludzi dobrej woli. Pomóż nam pomagać dalej.
    Zbiórka: www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom


    Przelew tradycyjny:
    Fundacja SOS Bokserom
    nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

      Melody trafiła do nas jakiś czas temu, brudna, śmierdząca, oblepiona kałem, miała biegunkę, zamiast kału była słoma ...

      Sunia ma cały czas problem z układem pokarmowym, jest chudziutka, oddaje bardzo często kał w dużych ilościach

      Melody we wtorek przeszła dwa zabiegi:
      Utrzymujące się bardzo obfite, słabo uformowane kupy.
      Kał bez domieszek, ale objętościowo bardzo dużo.
      Suczka w gabinecie ma bardzo silne gazy.
      Wykonano zabieg sterylizacji. Wykonano również biopsję wycięciową jelit czczych.
      Jelita na całej długości zapalne, z poszerzonymi naczyniami, sieć silnie zapalna, węzły chłonne nieznacznie powiększone.

      Wycinek jelita został wysłany do badania, czekamy na wynik.

      #WAŻNE ‼️ Ratujemy skrzywdzone zwierzęta TYLKO dzięki darowiznom ludzi dobrej woli. Pomóż nam pomagać dalej.
      Zbiórka: www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom


      Przelew tradycyjny:
      Fundacja SOS Bokserom
      nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

        Melody przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji, pobrano jej również wycinek jelita.

        Otrzymaliśmy wynik badania histopatologicznego:

        Rozpoznanie:
        Zapalenie plazmocytarno-limfocytarne, o umiarkowanym nasileniu, z poszerzeniem naczyń chłonnych kosmków jelitowych o łagodnym nasileniu.

        Melody zamieszkała w nowym domu w Elblągu:

        "Yoda (Melody)po tygodniu od adopcji już widać poprawę. Piesek zaczął się nawet bawić zabawkami. Jest bardzo delikatna i przyjazna, szybko się uczy i sprawia to jej przyjemność, szczególnie gdy jest chwalona i przytulana. Jest pod opieką weterynaryjną. Wychodzi na krótkie spacery w szeleczkach i kurtce bo jest jej zimno. Jest szczęśliwa to widać po niej. Pozdrawiamy i zachęcamy do adopcji innych psiaków z fundacji."