• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

PRIMULA

  • Wiek: 03-2020
  • Miejsce pobytu: Siedziba Fundacji
  • Umaszczenie: Białe
  • Stosunek do dzieci: Nie sprawdzony
  • Stosunek do zwierząt: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Adoptowana
  • Telefon: 798180888
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

13 02 2023

Relacje

Primula jest młodziutką sunią w typie rasy Maltańczyk z pseudo hodowli, która kilka dni temu przeszła pod opiekę naszej Fundacji.

Uzębienie niepełne stałe.
Uogólnione zapalenie przyzębia I-II stopnia i masywny kamień nazębny doogonowo od kłów. Braki siekaczy. Bez ruchomości zębów.
W uszach spora ilość woskowiny o neutralnym zapachu.

Sunia trafiła do nas bardzo zestresowana, cały czas się trzęsła, nie chciała jeść, dostała lek wspomagający apetyt oraz Zylkene.

Primula zaczęła jeść, ale przyjmuje pokarm tylko z ręki i tylko od jednej opiekunki.

Sunia na pewno potrzebuje czasu, żeby zaufać człowiekowi. Zachowuje już czystość w domu, ale nie potrafi chodzić na smyczy, paraliżuje ją strach.

Primula jest już zaczipowana, zaszczepiona, odrobaczona, miała też badanie krwi na morfologie i biochemię, wyniki są dobre.

Wspieraj nasze działania i pomóż nam ratować skrzywdzone psy z pseudo hodowli:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom 

Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000


Chcesz adoptować Primulę? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
www.ankieta.sosbokserom.pl

    Primula jest już pod zabiegu sterylizacji, ma komplet szczepień, gotowa do adopcji.

    Sunia jest bardzo spokojna, grzeczna, przyjaźnie nastawiona do innych psów.

    Primula szuka domu, chcesz ją adoptować? Wypełnij nasza ankietę adopcyjną:
    www.ankieta.sosbokserom.pl

      13 Lut 2023

      Primula zamieszkała kilka dni temu w nowym domu, szybko zaprzyjaźniła się z Walterem, psem rezydentem.

      Relacja Pani Iwony:

      "Primula już zaczyna machać ogonem na powitanie, dziś pierwszy raz nie zrobiła mi porannej niespodzianki w postaci kupy i siku na podłodze, tylko ładnie załatwiła się na dworze.
      Jest coraz śmielsza, domaga się wejścia na łóżko (jest wysokie i jeszcze boi się sama wskoczyć). Tuli się do Waltera i do mojego partnera, a mi już wchodzi sama na kolana i chodzi za mną krok w krok. W biurze też zachowuje się super, odważnie zwiedza firmę."