Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla Rogera, psa w typie rasy buldog znalezionego na ulicy w jednej ze znanych dzielnic Warszawy.
Roger trafił prosto do lecznicy, był szary od brudu, zaniedbany, miał brzuch wielki jak balon, nie był w stanie usiąść i normalnie się położyć. Buldog bardzo chciał jeść, ale wszystko zo zjadł od razu zwracał. Roger bardzo dużo pił i bardzo dużo i często siusiał. Pies był blady, bolał go brzuch, bardzo cierpiał. Zgłosili się właściciele psa, którzy chcieli odebrać psa, żeby wrócił do budy na podwórko - tam, gdzie mieszkał całe życie.
Roger w trakcie badania USG wykazywał objawy bólowe brzucha, wykonane USG wykazało, że guz zasłania i uciska wszystkie narządy wewnętrzne sprawiając bardzo duży dyskomfort i cierpienie.
Opis USG:
Zmiany o charakterze rozrostowym w śledzionie (guzy), wolny płyn w jamie otrzewnej wskazuje na krwawienie. Pacjent do natychmiastowej interwencji chirurgicznej.
Buldog ma również guza (zmianę nowotworową) jądra - pies nie kastrowany.
Guz uciskał na pęcherz, co powodowało bardzo częste oddawanie moczu, ogromny ucisk na żołądek i jelita powodował wymioty niestrawionym pokarmem. Pies strasznie cierpiał, bardzo bolał go brzuch, przez co kładł się bardzo ostrożnie, jęcząc, w nienaturalnej pozycji.
Opis z lecznicy: Pies intensywnie wymiotuje po jedzeniu, najpewniej związane to jest z uciskiem guza na żołądek. Pije ogromne ilości wody. Zalecono konieczne USG, by określić, z czego wywodzi się guz. Zalecono echo serca przed ewentualnym zabiegiem ratującym życie!
W obrazie serca widoczna niedomykalność zastawki mitralnej, przeciążenie objętościowe lewej komory. Niedomykalność zastawki trójdzielnej z powiększeniem światła prawej komory. Zmiany najprawdopodobniej wtórne do problemów z układem oddechowym.
Tych problemów dotychczasowi właściciele również nie zdiagnozowali i nie leczyli psa.
Przed zabiegiem splenektomii wykonano badania krwi. Usunięto śledzionę z guzami. Śledziona wyraźnie powiększona, zmiany guzatowe oraz torbiele. Narząd uciskał żołądek, dwunastnicę i trzustkę. Usunięto śledzionę. Guz był tak wielki, że podczas zabiegu pies stracił dużo krwi i trzeba było mu ją przetoczyć. Operację przeprowadzał chirurg i dwóch lekarzy asystujących.
Mogliśmy podjąć tylko jedną decyzję ratującą życie psa i poprawiającą jego komfort życia. Nie mogliśmy pozwolić na to, aby pies dogorywał, wykrwawiając się w budzie.
Roger jest po zabiegu, czuje się dobrze, ma wielki apetyt, już nie wymiotuje, przestał tak dużo pić, nie siusia co chwilę - Rogera już nie boli brzuch, w końcu funkcjonuje normalnie.
Dotychczasowe wizyty, badania, zabieg i leki dla Rogera to koszt:
223 zł, fvat numer A20/9/2020
135 zł, fvat numer A33/9/2020
120 zł, fvat numer 21/09/2020
2561 zł, fvat numer A25/9/2020
Pomoc dla Rogera:
Zbiórka: www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujemyrogera
Ustaw stałą wpłatę: http://bit.ly/ZlecenieStałe
PayPal: www.paypal.me/sosbokserom
Darowizna na konto:
Fundacja SOS Bokserom
nr rachunku bankowego:
06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Rogera
Nasza Fundacji nie prowadzi adopcji zagranicznych.
Informujemy, że nie mamy nic wspólnego z działaniami Fundacji Boksery w Potrzebie oraz Stowarzyszenia Boksery Niczyje
Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Copyright © 2023 sosbokserom.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie umieszczone na stronie teksty, zdjęcia, oraz grafiki podlegają prawu autorskiemu i nie wolno kopiować ich w celu wykorzystania komercyjnego lub przekazania osobom trzecim ani też ich zmieniać i wykorzystywać w innych serwisach internetowych
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart