Borys trafił do nas w lutym 2020 z gigantycznym guzem w okolicy ślinianki, nie mógł jeść. Dzięki wdrożonemu leczeniu i chemioterapii jego guz się znacznie obkurczył i bokser mógł cieszyć się życiem.
Straciliśmy niestety Borysa, wspaniałego przyjaciela i członka rodziny, Boruś położył się w swoim legowisku i usnął na zawsze ...
Jak go zapamiętamy?
Zawsze radosny, wesoły, obowiązkowo z zabawką w pysku. Cudowny charakter, bez cienia złości, zazdrości, pokochaliśmy go już od pierwszego dnia a on odwzajemniał tą miłość każdego dnia spojrzeniem, merdaniem ogona, przytulając się do nas, nieudolnymi próbami wejścia na nasze kolana. Cieszymy się, że do nas trafił, że mogliśmy mu dać bezpieczny dom i swoją opiekę. Do tej pory nie potrafimy zrozumieć, jak jego poprzedni właściciele mogli się pozbyć tak cudownego boksera, kiedy zachorował, kiedy najbardziej ich potrzebował....
Nasza Fundacji nie prowadzi adopcji zagranicznych.
Informujemy, że nie mamy nic wspólnego z działaniami Fundacji Boksery w Potrzebie oraz Stowarzyszenia Boksery Niczyje
Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Copyright © 2023 sosbokserom.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie umieszczone na stronie teksty, zdjęcia, oraz grafiki podlegają prawu autorskiemu i nie wolno kopiować ich w celu wykorzystania komercyjnego lub przekazania osobom trzecim ani też ich zmieniać i wykorzystywać w innych serwisach internetowych
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart