FANTA

Fanta jest 11-miesięczną sunia w typie rasy buldog francuski, która przeszła pod naszą opiekę. 

Sunia pojechała prosto do lecznicy, została zaczipowana i zbadana.
Opis badania:
Z pochwy wystaje przerośnięta łechtaczka. Wyczuwalna kość.
Pies oddaje duże ilości pienistego kału. Kolor jasnobeżowy.
Prawdopodobnie biegunka z jelita cienkiego.
Do wykonania profil jelitowo trzustkowy oraz badanie moczu.

Fancie pobrano krew, czekamy na wynik morfologii i biochemii. Sunia jest chudziutka, nie ma apetytu.

Fanta dostaje obecnie antybiotyk, je karmę typu Intestinal.

Fantę czeka zabieg w związku z przerośniętą łechtaczką.

Pomóż nam w leczeniu Fanty:
Pomoc dla Fanty:
Zbiórka: www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Ustaw stałą wpłatę: http://bit.ly/ZlecenieStałe
PayPal: www.paypal.me/sosbokserom
Darowizna na konto:
Fundacja SOS Bokserom
nr rachunku bankowego:
06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Fanty

Fanta przeszła dzisiaj zabieg sterylizacji, sunia czuje się dobrze.

Fanta zamieszkała jakiś czas temu w domu tymczasowym u Pani Wandy, mieszka tam również adoptowany od nas buldog angielski Boston - wkrótce relacja z domu tymczasowego.

Sunia jest w trakcie procedury adopcyjnej.

Fanta zamieszkała jakiś czas temu w domu tymczasowym, szybko dogadała się z adoptowanym od nas wcześniej buldogiem Bostonem/Czesiem.

Fanta rozkochała w sobie wszystkich domowników, dzisiaj została podpisana umowa adopcyjna.

Relacja pierwsza:

"Dzień dobry,
Fanta (zwana u nas Czesią) jest już z nami dwa tygodnie. Moja córka pokochała ją od pierwszej sekundy, ze wzajemnością- Czesia już pierwszej nocy władowała się Zoë do łóżka pod kołdrę i tak już zostało- śpią ze sobą każdej nocy. Z żołądkiem małej wszystko ok, ładnie je, ma apetyt wiec mam nadzieje ze niedługo troszkę przybierze na wadze. Lubi spacery i szaleństwa w ogrodzie. Z Wiesiem tez się dogadują- miłości jeszcze nie ma, ale kłótni tez nie. Czesia cierpi na lęk separacyjny- jak tylko zostanie sama, choćby na chwile- posikuje na podłogę, co nie zdarza jej się absolutnie jak jest z kimś. Szczęśliwe praktycznie cały czas jest ktoś w domu, wiec nie jest to problem, ale pewnie przepracuje ten temat z behawiorystą, bo nie chcę żeby Czesia się stresowała jak nie ma człowieka w zasięgu wzroku. Cześka jest cudownym, wesołym i przytulaśnym dzieciakiem, kochamy ją bardzo, idealnie pasuje do rodziny. Cieszymy się, że trafiła do nas.
Pozdrawiamy!
Wanda, Zoë, Wiesio, Czesia."

Relacja druga:

"Dzień dobry,
Minęły kolejne 2 tygodnie odkąd Czesia jest z nami. Czesia jest zdrowa, ładnie je i wygląda coraz lepiej- nie widać już kręgosłupa ani żeber! Jest pełna energii, uwielbia bawić się zabawkami i szaleć w ogrodzie. Przestała się tez bać zostawać sama w domu- wie, że jest z nią Wiesio i to jej chyba bardzo pomaga. Jej relacja z Wiesławem też jest coraz lepsza. Czesia podporządkowała się strasznemu bratu i nie narzuca mu się jak on tego nie chce. Coraz częściej śpią przytulone do siebie, zaczęłam tez uczyć  je chodzić na spacery na jednej smyczy- mimo rożnego poziomu energii i rożnego tempa (czyt. Czesia- torpeda, Wiesław- łapa za łapą) wychodzi im to coraz lepiej! To dwa świetne psy, które kochamy nad życie!
Pozdrawiamy!
Wanda, Zoë, Czesia i Wiesio"

Relacja trzecia:

"Dzień dobry,
Chciałam zameldować, że zarówno Czesia jak i Wiesław czują się dobrze, są zdrowe i coraz bardziej zżyte ze sobą. Czesia ostatnio była ważona- aktualnie jej waga to 11,2kg. Nadal jest szczuplutka, ostatnio ma ciut gorszy apetyt (zaczyna robić się wybredna) ale dajemy sobie z tym radę, powoli się zaokrągla, nie ma tez żadnych problemów żołądkowych. Wiesław miał jakiś czas temu kolejną wizytę u okulisty- leczenie idzie świetnie, lekarz jest zadowolony. Z jego skóra tez jest coraz lepiej, wiec jest światełko w tunelu ze za jakieś 2-3 miesiące uda się go wyleczyć ze wszystkich jego problemów.
W załączeniu wysyłam kilka zdjęć, niektóre już w świąteczny klimacie.
Wesołych Świąt!

Wanda, Zoë, Wiesław i Czesia"

Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Fanty:

"Dobry wieczór,
Na wstępie chciałam podziękować za okazane mi kolejny raz zaufanie i możliwość adoptowania na stałe Fanty/ u nas Czesi. Jesteśmy z córka szczęśliwe, że zostanie z nami na zawsze. Czesia po sterylce ekspresowo doszła do siebie. 3 tygodnie po operacji, a na jej brzuchu nawet nie widać blizny. Dziewczyna czuje się swietnie, jest pełna energii, kochana i słodka. Czasami zachowuje się jak kot i łasi się do człowieka aby ją więcej głaskać. Z Wiesławem dogadują się dobrze, na spacery zawsze zabieram je w „dwupaku” i coraz częściej Wiesio dostosowuje tempo spaceru do Czesi tzn idzie szybciej, niż zwykł to robić sam co bardzo mnie cieszy.
Przesyłam kilka zdjęć Czesi i Wiesia.

Pozdrawiamy!
Wanda, Zoë, Wiesław i Czesia"