17.07.2014
Wakacje... piękny czas beztroski, jak widać nie tylko dla dzieci, ale i dla "odpowiedzialnych" dorosłych, którzy swoim zachowaniem dają przykład dzieciom. Czas, kiedy wyjeżdżamy na urlopy. A pies może troszkę komplikować plany, więc...
Benek to kolejna ofiara wakacji. Został przywiązany do bramy schroniska w masywnej kolczatce, z której próbował się uwolnić. Mimo tego co go spotkało, nadal cieszy się na widok człowieka.
Relacja Agnieszki:
,,Radość ogromna na widok człowieka, tyłek tańczył we wszystkie strony. Boksio w całej swej krasie. Wyprowadzony ciagnął na smyczy. Jak już się trochę zmęczył, smycz się też poluźniła. Powygłupiał się z nami, bawił się smyczą, a później pozwolił wprowadzić się do klatki. Kiedy został z powrotem zamknięty, szczekał, tak bardzo chciał z nami iść. Zmiany skórne na karku wzięły się najprawdopodniej stąd, iż został przywiązany do płotu w kolczatce, która była werznięta w skórę. Wydaje się być w nienajgorszej kondycji. Pomimo siwego pyszcza fajny, taki zwariowany chłopak''
Prosimy o dom dla boksera, choćby tymczasowy.
Benek nadal czeka w schronisku na dom, czy znajdzie się ktoś, kto podaruje mu ciepły kąt na jesień życia?
28 sierpnia Benek przeszedł pod naszą opiekę i zamieszkał w domu tymczasowym w Poznaniu. Bez problemu dogadał się z bokserami i od razu zdobył serce Pana Marka. Bokser ma coraz lepszą skórę, która zarasta i nabiera połysku. Wczoraj nasz dom tymczasowy odwiedziła Roma. Roma bardzo dziękujemy za pomoc i zdjęcia :)
Roma napisała bardzo krótko, ale jakże treściwie i trafnie:
"Witaj Elu :)