27.02.2015
Lunka znalazła się w punkcie przetrzymań. Nikt jej nie szukał, nikt nie pytał. W środę sunia przeszła zabieg sterylizacji, dziś przeszła pod naszą opiekę i zamieszkała u naszej wolontariuszki Malwiny. Jutro sunię czeka wizyta w lecznicy, gdzie przejdzie badania kontrolne.
Lunka była dziś w lecznicy na badaniach. Pobraliśmy krew do badań oraz wykonaliśmy RTG płuc i RTG zniekształcnej łapy oraz pobraliśmy z łapy biopsję. Za kilka dni będą wyniki badań histopatologicznych z Niemiec i wtedy podejmiemy decyzję odnośnie postępowania ze zniekształconą kością. Prawdopodobnie jest to wynik nieleczonego złamania, które mogło ulec zakażeniu.
Sunia dostała 3 antybiotyki: augmentin i enroxil, po zakończeniu którego mamy podać enrobioflox. Po zakończeniu kuracji antybiotykowej, która ma trwać 3 tygodnie, bokserka przyjedzie do kontroli. Lunka pojechała dziś do domu tymczasowego w Łodzi, gdzie otrzymała imię Szanel.
Otrzymaliśmy wyniki histopatologiczne biopsji z łapy Lunki nazwanej w DT Szanel. Na szczęście nie ma komórek nowotworowych. Zniekształcenie łapy spowodowane jest młodzieńczym zapaleniem stawów. Sunia nie powinna przeciążać łapy, zalecono, aby utrzymać jej prawidłową wagę, nie dopuszczając do nadmiernego przybrania na wadze, jednym słowem lepiej, żeby była chuda niż o kilogram za ciężka.
Relacja z domu tymczasowego:
"Dzień dobry. Sunia Szanel nie sprawia kłopotów, jest grzeczna, posłuszna, po moim wyjściu z domu nie rozrabia, jedynie przez pierwsze trzy dni sprawdzała skacząc na klamkę czy drzwi zamknąłem starannie :-D Na smyczy ciągnie, założyłem szelki i pracujemy nad tym, do małych dzieci wręcz przyjacielska. Jest niesamowicie żarta, zdarzyło się, że szarpnęła małego Alwina kilka razy, gdy chodziło o jedzenie, na szczęście bez poważniejszego urazu, trochę jest nieufny do niej. Podjąłem kroki zaradcze, pracujemy nad tym również, jest poprawa. Myślę, że gdy uświadomi sobie, iż pokarmu nie braknie, problem minie. A i Alwin się do niej przekona na dobre. Z niecierpliwością czekamy na wyniki biopsji i efekt leczenia antybiotykiem, szwy po sterylizacji zdjęte, w czwartek polecą te z łapy, pozdrawiamy Piotr"