Życie nie zawsze układa się tak, jak sobie założyliśmy. Czasem życie weryfikuje nawet najlepszy scenariusz i nie możemy nic na to poradzić. W takiej sytuacji znalazł się właściciel Satry i Stripeya i zmuszony jest rozstać się ze swoimi bokserami. Zostaliśmy poproszeni o pomoc w znalezieniu domu dla parki bokserów.
Informacje od właściciela:
"Stripey - bardzo kochający i łagodny bokser uwielbiający zabawę. Jest aniołem, w którego może wstąpić diabeł szaleństwa. Ostatnio odrobinę zeszczuplał, bo sunia kilkakrotnie zażądała jego porcji jedzenia, a on widocznie z kobietami nie dyskutuje. Jest ustępliwy. Zarówno Stripey jak i Satra mają problem z chodzeniem na smyczy. Nie mogło być inaczej, ponieważ ta umiejętność wypracowana nie została. Jest to więc ni etyle ich wada, co ludzkie niedopatrzenie, niedopilnowanie, niewytrenowanie. Obydwoje mają za to ogromną zaletę - są wspaniałe do dzieci. Z nimi się wychowują, bawią i raczej to za nimi tęsknić będą najbardziej"
Dziś nasza wolontariuszka Dorota odwiedziła dom, w którym mieszkają boksery.
Relacja Doroty:
"Chłopak - Stripey