Do naszej biednej małej Misii uśmiechnął się los :). Suczka zamieszkała w nowym domu razem z Panią Angeliką, jej Mężem oraz ich małą córeczką. Misia odnalazła się w nowym domu tak jakby była w nim od zawsze, jakby własnie ta rodzina była jej pisana, a ona im.
Relacja Pani Angeliki:
"Ja jestem oczarowana, to piękne, mądre i wdzięczne stworzenie, jest tez indywidualistką, a ja jej daje przestrzeń, lubi siedzieć na kolankach kierowcy i tarzać po łóżku oraz być mizianą, wtedy ochoczo nadstawia brzuch :) Dodam po kilku dniach, że jest idealna".
Linki do filmów z pierwszego dnia w nowym domu: