Kilka dni temu dostaliśmy bardzo smutną wiadomość z domu Goro. Bokser przeszedł za Tęczowy Most, dożywszy w swoim domu szesnastu lat. To piękny wiek, ewenement jak na boksera...
Panie Piotrze, bardzo współczujemy i dziękujemy za tak wspaniałą opiekę, miłość i cudny dom...
Relacja Piotra:
"Witam!
W 2011r trafił do mnie Goro - piękny, zrównoważony i kochany bokser. Miał wtedy ok.10 lat. 12.02.2017 niestety przeszedł na drugą stronę Tęczowego Mostu. Dostarczył mi wiele radości.
Piotr "