• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja o Borysie

Dostaliśmy relację z domu tymczasowego Borysa.

Bianka pisze tak:

"​Hej!

Trochę byłam zabiegana, ale teraz mam chwilę, żeby napisać.
Borys jest super!
Kumaty jak diabli, ktoś musiał kiedyś z nim pracować, bo zna komendy z PT :)
Traktuje nas tak, jakbyśmy mieszkali razem od lat.
Nie gania ludzi, nie gania psów, jest genialny.
W stajni spisał się super, bał się koni na samym początku, ale jak zobaczył, że nic się nie dzieje, przestał w ogóle zwracać na nie uwagę.
Oglądał kozy, owce, kota, również bez ekscesów.
Dwa razy władował się cały do wody i pływał - widać, że lubi, bo strasznie był zadowolony :D

Zdrowotnie wygląda tak:
W czwartek robimy krew, zaczipowałam go, bo nie miał czipa, mam tabletki na odrobaczanie, ale na razie czekam, bo zmieniam karmę na wołowinę i chcę wiedzieć czemu jest biegunka - jeżeli jakaś ewentualnie wystąpi.
Ma do usunięcia kilkanaście narośli - po wynikach badań bierzemy się za to i oddajemy do badania.
Ma koszmarne nadziąślaki wszędzie - utrudniają mu jedzenie, więc przejście na mokrą karmę ułatwi mu życie. Tym też się zajmiemy, ale najpierw chcemy usunąć te narośla.
Trochę jest chudy, podpasiemy go w granicach rozsądku. Waży tyle, co Jabba ważyła, a jest dużo od niej większy.
Ma arytmię, ale da się z tym żyć - będziemy obserwować i tyle - na razie nic się nie dzieje.
Nie ma kondycji, więc na spokojnie wdrażamy go do sportowego trybu życia :)
W piątek jedziemy do Prudnika na zawody w skokach, spędzi pierwszą noc poza nowym domem, ale nie sądzę, żeby to był dla niego problem.

W załączeniu zdjęcia, poniżej filmiki:

https://www.youtube.com/watch?v=wbnAOfYWqWI

https://www.youtube.com/watch?v=ZmHNgaSQ9UE

https://www.youtube.com/watch?v=M0RiNS7TIHw

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki