Aisza trafiła do cudnego domu, takiego, o jakim marzymy dla każdego naszego podopiecznego. Bokserka zachwyca nie tylko urodą ale przede wszystkim przepięknym charaktem, dlatego natychmiast podbiła serca całej rodziny. Nic dziwnego, od początku pisaliśmy, że Aisza to urzeczywistnienie wszystkiego, czego można oczekiwać od boksera.
Dostaliśmy relację z nowego domu Aiszy. Pani Ela i Pan Marek piszą o bokserce tak:
"Witam
Podsyłam parę fotek o Aiszy. Byliśmy dzisiaj u doktora, pobrał jej krew na badanie i jutro ustali leczenie. Zalecił też wycofywanie encortonu.
Aisza ma w sobie dwie bakterie. Będzie to trudne leczenie, bo jak będzie leczył jedną to drugą będzie karmił. Jutro będziemy wiedzieli więcej i podejmujemy leczenie Aiszy.
Pies niesamowity, toleruje ludzi, dzieci, chętny do zabawy, daje łapę, siada, przynosi patyki. Inne szczekające psiaki ignoruje, nie wdaje się w dyskusję, po prostu ma je w 4 – literach. Z Kają się dogadują.
Tak jak ona jest przyjazna do obcych ludzi, a przede wszystkim do dzieci, to moje dwa boksery aż takie nie były.
Pozdrawiamy Ela i Marek"
"Aisza w pełnej obstawie znowu była wczoraj u Pana Doktora. W poczekalni czeka grzecznie, ale jak ma wejść do gabinetu – dziwnym trafem próbuje wybrać drzwi wyjściowe…
Wyniki badań takie sobie. Jeśli chodzi o tarczycę, wszystko w normie, więc lekarstwa póki co odstawione i będzie na „obserwacji”.
Ma natomiast podwyższone leukocyty, co może trochę niepokoić przy tak dużej dawce sterydów /ale na razie nie martwimy się i kładziemy to na karb stanów zapalnych uszów. Uszy daje sobie czyścić, ale jedno chyba ją boli, bo przekrzywia głowę... Dostała też nowe krople do uszu - i zakraplania raczej nie lubi … Problem z uszami Aiszy obrazuje badanie z początku grudnia, które wykazało dwa szczepy bakterii bardzo trudne do równoczesnego leczenia …
Aisza ma też przekroczone normy ALT i ALP.
Póki co musimy uzbroić się w cierpliwość, bo nie znamy szczegółów dokładnego leczenia Aiszy /w książeczce ma aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie/ wiec ważne będą aktualne obserwacje i wyniki powtórzonych badań.
Póki co powoli schodzimy ze sterydów:
12.06.2017 – 25.06.2017 - 1 tabl.
26.06.2017 – 09.07.2017 - ½ tabl
10.07. 2017 – 23.07.2017 - ¼ tabl
Cały czas będziemy obserwować, jak Aisza się porusza, bo sprawia wrażenie, że ma kłopoty z tylnymi stawami – a szczególnie z jednym. Miejmy nadzieję, że przyczyną jest zbyt mała ilość ruchu u poprzednich właścicieli. Mniej więcej za tydzień kolejna wizyta kontrolna.
Pozdrawiamy
Marek i Elżbieta"