Kilka dni temu nasza wolontariuszka Ania odwiedziła Atosa w hotelu.
Relacja Ani:
"Odwiedziłam Atosa, pięknego, postawnego rudzielca, którego interesuje wszystko dookoła. Poszliśmy na spacer, na którym spotkaliśmy pięknego Goldena. Przyjaźń między psami może się nie zaczęła, ale agresji również nie było. Na smyczy ciągnie ale reaguje na korekty. Na spacerze towarzyszył nam synek opiekunki, więc mogę powiedzieć, że dzieci nie są problemem :) Dziwię się, że tak mądry i piękny pies dalej czeka na swojego człowieka."
Bardzo prosimy o domek dla Atoska, który długie miesiące czeka w hotelu na swojego człowieka. Atos powinien mieć dom i kogoś, kto poświęci mu czas i uwagę.