Jakiś czas temu nasze wolontariuszki Beata i Dominika odwiedziły dom Teodora i zawiozły comiesięczny zapas karmy. Bokser ma się dobrze, choć odzywają się chore stawy i staruszek niechętnie chodzi na spacery.
Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób