Kilka dni temu byliśmy z wizytą w domu tymczasowym u Pana Janusza. Atos nas przywitał jak zwykle radośnie. Pies się bardzo zmienił od czasu jak mieszka u Pana Janusza, nabrał pewności siebie, jest radosny, chętny do zabawy.
Atos przeżył rozstanie z Agfą, która niedawno pojechała do nowego domu i po jej wyjeździe był smutny, nie chciał jeść. Na szczęscie po kilku dniach wrócił do formy, znowu się bawi i zachęca do zabawy.