• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Bysiu przyjechał do Warszawy ze schroniska w Mielcu. Najpierw wziął kąpiel, by nie zabić suczki rezydentki swoim zapachem, potem zajął kanapę.

Bysiu to wyjątkowo wysoki, pręgowany bokser, łagodny i przytulny. Nie reaguje na dzieci ani na koty, na spacerach jest bardzo spokojny i zrównoważony.
Apetyt mu dopisuje, ale zjada powoli, bez łapczywości.

Dom tymczasowy pisze:
"Jak mu się raz zabroni czegoś (wchodzenia na kanapę), to nie próbuje więcej. Nie żebrze, nie rozrabia, spokojnie zostaje w domu lub w osobnym pomieszczeniu.
Ideał do adopcji, moim zdaniem, - ciepły, domowy kluch."

Bysiu pilnie szuka domu. Przed adopcją zostanie wykastrowany.






28.09.2009r.
W trakcie pobytu w nowym domku okazało się, że Bysiu ma trudności z utrzymaniem moczu w czasie, gdy jego pan przebywa w pracy - ok. 9 godzin. Źle znosił także samotność, więc właściciel podjął decyzję o powrocie Bysia pod nasze skrzydła.
Bokser jest spokojny i zrównoważony, lubi też się bawić. Bywa jednak zazdrosny o opiekunów, dlatego trzeba uważać na kontakty z innymi psami.
Bysiu jest wykastrowany i ma usuniętą narośl na udzie - jest gotowy do adopcji.




29.04.2011
Bysio był kilka dni temu w lecznicy na badaniach kontrolnych. Wykonano mu badanie krwi i moczu.
Wynik badania moczu wykazał zapalenie pęcherza, natomiast wyniki krwi niedoczynność tarczycy.
Bokser musi mieć wykonane dodatkowe badanie moczu na posiew.

" Bysiek to wyjątkowo spokojny i zrównoważony pies, w samochodzie bardzo grzeczny, u lekarza pozwolił sobie spokojnie pobrać krew, po czym się położył i czekał na koniec wizyty."


01.12.2011
Bysio od miesiąca miał ataki padaczki połączone z utratą świadomości i oddawaniem moczu. U boksera pojawiła się również zmiana w okolicy biodrowej.
Bysio przyjechał dzisiaj rano do lecznicy i pozostał w szpitalu aż do wieczora przechodząc liczne badania. Bokser był bardzo dzielny i spokojnie zniósł wszystkie wykonane badania i zabiegi.
Opis wywiadu:
- psa poddano premedykacji, wykonano zdjęcia RTG stawów biodrowych ( widoczne zmiany zwyrodnieniowe, spłycenie panewki, spłycenie główki kości udowej w lewym stawie biodrowym) i klatki piersiowej celem wykluczenia ognisk nowotworowych.
- pobrano krew do oznaczenia poziomu fenobarbitalu
- pobrano krew i wysłano do Niemiec aby oznaczyć szeroki profil geriatryczny
- pobrano trepanobiopsję guza okolicy biodrowej prawej (brak cech naciekania kości w obrazie RTG), materiał wysłano do badania histopatologicznego do Niemiec
- wykonano badanie usg jamy brzusznej
- został cewnikowany, pobrano mocz na badanie ogólne oraz posiew
Dzisiejszy pobyt Bysia w szpitalu oraz wszystkie wykonane badania kosztowały w sumie: 1019,02 zł. Prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia boksera, bez Państwa pomocy nie poradzimy sobie. Prosimy o wpłaty na konto Fundacji z dopiskiem: " leczenie Bysia".


07.02.2012

Dostaliśmy informację od opiekunki Bysia, że bokser przeszedł za Tęczowy Most.

"Bysio czuł się dobrze, miał apetyt,  .... trzy dni temu nagle poczuł sie gorzej, był niespokojny, jego język zrobił sie siny, przewrócił się, odszedł..."

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki