Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu adoptowanego od nas boksera Boksika/Sheldona:
"Dzień dobry.
Przesyłamy ciepłe pozdrowienia z domu Sheldonka. Mimo zwariowanej sytuacji na świecie my staramy się żyć normalnie. W tym roku jak zawsze odwiedziliśmy polskie morze, pogoda nam dopisała. Wylegiwaliśmy się na plaży i moczyliśmy nogi/łapy w morzu. Trochę łapaliśmy słońca nad jeziorami, których u nas dostatek, a i o koniach nie zapominaliśmy i też odwiedzaliśmy. Cóż za rymy!!! Wszystko to robimy w zwolnionym tempie, ponieważ Sheldonek trochę nam się zepsuł. Ze względu na jego problemy ze stawami nie pędzimy jak zazwyczaj. Nie zmieniło się to, że Sheldonek jest najpiękniejszy, najmądrzejszy i że baaaardzo go kochamy.
Sheldon z rodziną."