Brendy zamieszkała kilka dni temu w nowym domu u Pani Moniki w Katowicach.
Relacja:
"W pierwszy dzień bardzo zestresowana miała biegunkę, dziś już super na spacerku kupa siku, przeraża ja otoczenie na spacerkach ale sądzę że wszystko jest do wypracowania. Ona też musi się oswoić, pewniej czuje się w domu. Karmę która została zalecana je ze smakiem. Czekamy na wyniki badań krwi. Jest cudnym bardzo spokojnym pieseczkiem, co do innych psów na spacerze bardzo neutralna. Na razie tyle mogę napisać co jakiś czas będę wrzucać zdjęcie oraz meldować do u nas słuchać "