Bianca była mamusią ... rodziła "słodkie szczeniaczki", które się świetnie sprzedawały na OLX.
Spędziła większość swojego życia w chlewie, w boksie z którego nigdy nie wychodziła. Siedziała we własnym moczu i kale, jadła tam, spała tam. Jej sierść pożółkła, była cała obklejona kałem.
Zęby nigdy nie leczone z masywnym kamieniem nazębnym, ropa lejąca się z pyska, pęknięta żuchwa. Ból, który utrudniał pobieranie pokarmu, życie w brudzie i bólu dzień po dniu ...
Bianca przeszła pod naszą opiekę i trafiła od razu do lecznicy:
Pies bardzo zaniedbany.
Wypadnięty język, sierść mocno skołtuniona i zabrudzona.
Z pyszczka wypływ śliny o lekko czerwonawym zabarwieniu.
Uzębienie niepełne stałe, ziejący otwór po kle 204, przyzębie zaczerwienione - możliwa przetoka do jamy nosowej.
Silna halitoza, wyczuwalny również lekki zapach gnilny.
Kości żuchwy rozseparowane, brak zębów przednich - podejrzenie zaniku kości.
Masywny zaciek w kątach przyśrodkowych oczu, stwardniały, ciemnobrązowy.
W przewodach słuchowych mocne zaróżowienie.
Bianca miała pobraną krew, przeszła zabieg sterylizacji i sanacji jamy ustnej. Sunia została ostrzyżona i wykąpana.
Sunia jest bardzo smutna, przestraszona, człowiek jej się do tej pory nie kojarzył z niczym dobrym.
Wspieraj nasze działania i pomóż nam ratować takie psy jak Bianca:
www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom
Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
Chcesz adoptować Bianca? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
www.ankieta.sosbokserom.pl