Carlie zamieszkała jakiś czas temu w nowym domu i szybko dogadała się ze szpicem rezydentem.
Relacja:
"Carlie z dnia na dzień jest weselsza i odważniejsza. Jest po wizycie u weterynarza i po kąpielach i profesjonalnym czesaniu. Jest piękna, uśmiechnięta i kochana."