Adele została nam zgłoszona po tym, jak jej właściciel przyprowadził ją do lecznicy do eutanazji, ponieważ od tygodnia nie jadła, nie pila, nie wstawała. Okazało się, że ma ropomacicze, lekarz uzyskał od właściciela zrzeczenie się Adelki i przeprowadził od razu zabieg sterylizacji.
Kiedy Adele była już stabilna do transportu do Warszawy, przyjechała do siedziby naszej Fundacji.
Sunia nie chciała jeść, miała biegunkę, pojechaliśmy z nią do lecznicy:
W lecznicy została pobrana krew, wyniki morfologii wykazały anemię. Sunia dostała antybiotyk w iniekcji p/biegunkowy.
Okolica ogona mocno tłusta, ogon schowany mocno w fałdzie- toaleta okolicy, okolica ogonka była czyszczona CLX Wipes
Adele zamieszkała kilka dni temu w Domu tymczasowym u Pani Katarzyny i Pana Marcina, jeżeli dogada się z kotami rezydentami, zostanie tam na stałe.
Bardzo dziękujemy opiekunom z Domu Tymczasowego za opłacenie faktur za leczenie Adele oraz za operację Pablo.