09.09.2011

Aiko został przekazany naszej Fundacji przez Pogotowie dla Zwierząt. Bokser miał być uśpiony przez właścicieli, jest już bezpieczny, mieszka w hotelu pod Warszawą.

Aiko jest strasznym pieszczochem, uwielbia spać z opiekunem w łóżku, cały czas domaga się pieszczot i rozdaje buziaki.

20.09.2011

Aiko ma umówiony zabieg kastracji, za kilka dni będzie gotowy do adopcji.

Bokser jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich, każdego wita rozdając buziaki, do psów łagodny, na koty nie zwraca uwagi.

18.10.20111

Aiko zamieszkał w niedzielę w nowym domu w Białymstoku.

Relacja z nowego domu:

"Witam serdecznie!
Niniejszym informuję, że nasz nowy przyjaciel ma się świetnie, a my z nim jeszcze bardziej. Jest nad podziw taktowny, każdy gest i ruch jest wyważony, potrafi skakać z radości jak na sprężynie a za chwilę spokojnie podejść i łagodnie się wtulić w człowieka. Oczywiście nie szczędzi buziaków. Jak na razie nie napsocił, nie na brudził, sygnalizuje potrzebę wyjścia na spacerek. Dziś został na dwie godziny sam w domu i  wszystko jest na miejscu, a ma dużo miejsca do swobodnego poruszania się. Nie zamykamy przed nim żadnych drzwi aby poznał dom i jego odgłosy. Jest dobrym stróżem, nie lubi hałasów za ścianą i na ulicy, przywołuje do porządku hałasujących szczekaniem - odpowiednio groźnie brzmiącym.Nie przejawia nadmiernego apetytu, ale kuchnia to miejsce, które odwiedza najchętniej, jak asystent kucharza, lubi widzieć co się przygotowuje i wiemy już, że uwielbia twaróg i jogurt naturalny.
Na razie śpi na kołderce i kocyku, jutro kupimy jakieś stabilniejsze posłanie, ale ma cieplutko i przytulnie.
I mamy nadzieję, że czuje jak bardzo jest kochany. Wołamy na niego Oskar i reaguje, więc tak już zostanie.
Na razie tylko jedno zdjęcie, więcej za kilka dni.
Pozdrawiamy serdecznie.Rodzina Kawałków z Oskarem"