Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu adoptowanej niedawno od nas Ziny:
"Buba, bo tak ją nazwałam (dawniej Zina) już się zadomowiła, to bardzo grzeczna dziewczynka. Jej królestwo to kanapa, gdzie przesypia całą noc. Buba była na pierwszej wizycie u weterynarza gdzie została zaszczepiona na wściekliznę, oraz leczymy jaj uszy maścią Oridermyl.
Za 1,5 tygodnia idziemy na dalsze szczepienia i odrobaczanie. No i zobaczymy jak tam uszy. Pani zbadała sedruszko i wszystko jest w porządku. Na razie chodzimy na krótkie spacerki, lub w cieniu ale po korekcie podniebienia pojedziemy nad jezioro.
Buba lubi chyba każdego i do każdego się cieszy, dla dzieci spokojna i daje się głaskać. Do psiaków podchodzi z zaciekawieniem, bardzo lubi yorki i wypatrzy je z daleka. Przeszliśmy tez na karmę Eden,
jest to karma holistyczna pół wilgotna: kaczka + żołądki.
Buba, załatwia swoje potrzeby na dworze. Poznała już psy sąsiadów więc teraz to księżniczka podwórka.
Oczywiście ma też swój charakter, jak nie chce iść dalej to się kładzie okrakiem i leży. No cóż prawdziwa Diwa."