Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Sandy:
"Dzień dobry, Sandy przeszła kilka tygodni temu zabieg sanacji jamy ustnej, oczywiście w narkozie wziewnej. W trakcie zabiegu usunięto 4 ząbki, a resztę oczyszczono. Wiele zębów jest mocno wytartych, jednak Sandy dobrze zniosła zabieg i narkozę. Przez kilka dni dostawała jeszcze antybiotyk. Dopiero po kilku tygodniach, kiedy rany się wygoiły Sandy nagle jakby odżyła. Zaczęła chętnie bawić się gryzakami i innymi twardymi zabawkami, aż miło popatrzeć. Wcześniej nie przepadała za surową marchewką, bo miała kłopot z gryzieniem, teraz marchewka to największy frykas. Aż trudno sobie wyobrazić, w jakim bólu żyła ta mała istotka i jak bardzo dokuczały jej chore dziąsła. Teraz, kiedy już doszła do siebie, rozrabia, gryzie zabawki i uwielbia surową marchewkę. Po bólu zębów, nieprzyjemnym zapachu z pyska i chorych dziąsłach nie ma już śladu. Sandy cieszy się każdą chwilą w domu i rozrabia z siostrami.
Pozdrawiam Gosia"