• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja o Lilo

Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas buldożki Lilo:
"Dzień dobry,
jesteśmy po badaniu moczu i kału po odrobaczaniu, w związku z czym zgodnie z obietnicą wracam z informacją. Przebadaliśmy mocz, bo Lilo zaczęła trochę popuszczać i siusiać czasem w powietrzu, co początkowo wyglądało jak zapalenie pęcherza (lub być skutkiem sterylizacji), na szczęście się nie potwierdziło. Okazało się, że w kale jest czysto (ufff!), ale w moczu wyszły jaja Capilaria (załączam opis od weterynarza), co jest ponoć dość rzadkie, ale jak widać się zdarza. Podjęliśmy dalsze kroki do leczenia Lilo, które będzie trwało 3 miesiące, po czym sprawdzimy, czy skuteczne. Dodatkowo z profilaktycznego badania krwi wyszły złe parametry tarczycy, a więc Lilo zaczęła przyjmować dodatkowy lek (Forthyron), co po Hepatiale Forte i Ursocamie jest kolejną tabletką przyjmowaną przez Lilo na stałe. Na szczęście doszliśmy do wprawy i udaje nam się je podawać już bez problemu. Z kolei po wprowadzeniu suplementacji kwasów Omega 3 i 6 sierść Lilo jest miękka i błyszcząca, co zauważają nawet przypadkowi przechodnie głaskający ją podczas spacerów.

Abstrahując od leczenia, Lilo stała się bardzo otwarta i towarzyska, co w lipcu wydawało się wręcz niemożliwe! :) Porównując początki to u niej ogromna zmiana, chętnie wita się z innymi psami i podbiega do przechodniów, zjednując ich serca i oczekując głasków, które zwykle potrafi z łatwością wyegzekwować! Uwielbia bawić się ze szczeniaczkami, których jest sporo na naszym osiedlu, a jak widzi innego buldożka, całkiem przepada i chętnie z nim spędza czas. Bardzo szybko się uczy naszych nawyków, uwielbia też spacery, szczególnie w śniegu. Czasem śmiejemy się, że jest naszym inspektorem, bo wszystko musi sprawdzić i wywąchać :) Chętnie towarzyszy nam w pracy podczas home office’u, gramoląc się na kolana, a podczas obiadów natychmiast znajduje się w naszej okolicy, wystawiając swój uroczy nosek.

Jak zwykle załączam kilka zdjęć, które zrobiłam w ostatnim czasie.

Pozdrowienia
Ania S"

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki