Relacja z domu Agnes

Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Agnes. Sunia przejdzie w kwietniu bardzo poważny zabieg z powodu problemów z oddychaniem - polipa zamykającego światło tchawicy. Buldogi angielskie francuskie, mopsy - rasy brachycefaliczne bardzo często są narażone na problemy związane z oddychaniem i bez zabiegu korekty podniebienia i skrzydełek nosowych bardzo cierpią.
Trzymamy bardzo mocno kciuki za Agnes!

"Agnes, w swoim domu po prostu Bronka. Bronka już miesiąc z nami w domu. Wrosła w nasza małą, ludzko-psio- kocią społeczność szybko i bez zbędnych ceregieli. Najdłużej, bo całe 2,5 tygodnia trwało ustalanie psio-kocich kontaktów. Pewnego dnia dostała od Julki po nosie i dziewczyny się dogadały. Za to ze starym bokserem Stefanem miłość od początku. Dziadek jakby odmłodniał.
Je z dużym uwielbieniem, w domu sika już coraz rzadziej. Ale niestety nasze wspólne życie to nie tylko radości ale też smutki. Duże smutki. Bronka od przyjazdu do nas ma kłopoty z oddychaniem. Ciężko jej się oddycha, mocno pracuje brzuszkiem, przy oddechu wciąga się skóra szyi w okolicach tchawicy. Zaniepokoiło to nas bardzo i umówiliśmy się na konsultacje otolaryngologiczna we Wrocławiu w klinice u dr. Skrzypczaka. Bronia miała zrobiona diagnostykę endoskopową- bronchoskopie. Bronka jest ofiarą własnej, niewiarygodnie zdegenerowanej przez człowieka rasy. Diagnoza zwaliła nas z nóg, duży, grubo uszypułowany polip zamykający w 3/4 światło tchawicy. Do tego zapadającą się tchawica z powodu degradacji chrząstki, w 4 stopniowej skali stopień 2/3. Jednym słowem Bronka się dusi. Zabieg ratujący życie jest jedynym wyjściem ale jest obarczony ogromnym ryzykiem zagrożenia bezpośredniego życia. Dr zobowiązał się operować Bronię. Będzie to zabieg przez tchawiczy. Szanse na przeżycie Bronki ocenił na niewielkie  Ale bez zabiegu szans nie ma żadnych. Zabieg umówiony na 12 kwietnia. Buldog angielski to nie tylko piękny, pofałdowany, chrumkąjący piesek. To również często cierpienie z powodu wielu wad jakimi obarczona jest ta rasa. Ja mam drugiego adopcyjnego buldoga angielskiego i drugiego z przerośniętym podniebieniem. Bronka i ja prosimy o dużo dobrych myśli i kciuki. Pozdrawiamy"