• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Eklerek przeszedł pod naszą opiekę

Zostaliśmy poproszeni o pomoc dla starszego psa Eklerka, który trafił jakiś czas temu do schroniska. Z informacji nam przekazanych wynikało, że jest bardzo smutny, poddał się, nie radzi sobie w schronisku.

Pies przeszedł pod naszą opiekę i zaskoczył nas zupełnie innym zachowaniem. 

Okazał się być psem skocznym, aktywnym, w domu skakał na stół, półki, zrzucał wszystko i niszczył.

Relacja z domu tymczasowego:
"Ekelerek miał być psem spokojnym, który sobie nie radzi w schronisku. Przyjechał pies mocno znerwicowany, skaczący po meblach, na krzesła, stół, niszczący wszystko w zasięgu swoich łąp i pyska. Największym problemem okazało się jednak szczekanie i wycie na zmianę, od kilku do kilkunastu godzin dziennie bez przerwy. Po kilku godzinach takiego szczekania i wycia Eklerek słania się ze zmęczenia i zasypia na 15-20 minut, po czym się budzi i zaczyna od początku.
Stosunek Eklerka do ludzi: Eklerek wydaje się zupełnie nie potrzebować kontaktu z człowiekiem, najlepiej czuje się na zewnątrz na ogrodzie, sam...
Przy próbie zapięcia smyczy gryzie, przy próbie nakłonienia go, żeby wrócił do domu gryzie. Niestety musimy bardzo pilnować, kiedy ktoś nas odwiedza, ponieważ Ekler gości też gryzie.
Stosunek do innych psów: Eklerek nie lubi innych psów, nieważne czy jest to samiec czy suka, potrafi podbiec znienacka i zaczyna gryźć."

Konsultowaliśmy Eklerka z behawiorystami: 
"Ekler jest psem bardzo słabym, wycofanym. Ma duży problem z człowiekiem oraz z kontaktem z nim. Ekler mimo tego, że byłam dla niego obcą osobą pozwolił mi założyć sobie obrożę i ja wyregulować. Myślę, że ponieważ odbywało się to na ogrodzie jego tolerancja w tym zakresie była większa. Na spacerze, kiedy bodźców było dużo więcej moja próba dotyku spotkała się z wyraźną jego dezaprobatą. Ładnie komunikuje, że sobie czegoś nie życzy. Zanim zdystansuje kłapnięciem, ostrzega bardzo czytelnie. Na spacerze Ekler był dość spokojny, miał dużą potrzebę eksploracji. Kompletnie nie miał ochoty wchodzić w trakcie spaceru w interakcje ani ze mną ani z mężem ani nawet ze spacerującą z nami Bertą. Generalnie na zewnątrz bardzo powoli otwierał się na otoczenie, ale widać było że czerpie przyjemność ze spacerowania.
Po powrocie obserwowaliśmy go w interakcjach z innymi psami, do psów mocnych i zrównoważonych nie był nachalny, natomiast do słabszych od siebie potrafił być natarczywy oraz chamski. Trzeba go koniecznie w takich sytuacjach blokować i nie pozwalać mu na takie zachowania. Najlepiej gdyby jego interakcje ograniczyć na razie do tych z psami większymi i silniejszymi psychicznie. W takim towarzystwie ma szansę nauczyć się kultury oraz zyskać sporo kompetencji społecznych a co za tym idzie również pewności siebie. bo brak pewności siebie i lęk prowadzi go do zachowań kontrolujących. Psy lękowe bardzo często mają silną potrzebę kontrolowania ponieważ taka kontrola daje im złudne poczucie bezpieczeństwa. Eklerowi to bezpieczeństwo należy zbudować w zupełnie inny sposób. Przede wszystkim schemat i przewidywalność, a do tego czytelny konkretny przewodnik. Stały rytm dnia, jasne stawianie granic i zasady to jest to czego Ekler potrzebuje najbardziej. "

Szukamy dla Eklera domu doświadczonego, który będzie chciał z psem pracować, zapewni mu długie spacery, stały rytm dnia i jasne stawianie granic.

Chcesz adoptować Eklerka? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
www.ankieta.sosbokserom.pl

 

 

 

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki