• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

Relacja z domu Andrei

Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas mopsiczki Andrei:

"Niedługo minie rok odkąd Andrea jest z nami, choć mamy wrażenie, że jest u nas od zawsze. Wdzięczność i radość jaka bije z jej oczu rozczula nas każdego dnia, jest wspaniała, cudownie patrzeć jak bardzo się zmieniła i odżyła. Rozdaje całusy na prawo i lewo. Po przestraszonej, wychudzonej, wyeksploatowanej i mającej problem z chodzeniem psince nie ma praktycznie śladu. Ze mną i mężem od razu złapała świetny kontakt, zaufała nam i czuła, że jest z nami bezpieczna. Potrzebowała natomiast kilku miesięcy aby oswoić swoje siostry (początkowo nie pozwalała im podchodzić, przy próbie bliższego kontaktu z ich strony bywała agresywna). Jest dość dominująca i wypracowała mocną pozycję w stadzie ale etap spięć ma już za sobą, dziś wszystkie 3 śpią wtulone w siebie i wszystko robią razem co uważamy za wielki sukces :) Przez pierwsze pół roku rzucała się na miskę - nadal jest głodomorkiem ale już wie, że jedzenie to coś o co nie musi walczyć i czeka aż otrzyma swoją porcję. Korzystając ze wsparcia behawiorysty udało się w dużej mierze przepracować jej traumy i super ją zsocjalizować. Nabrała sił i pewności siebie, poprawiła się kondycja jej skóry, delikatnie przybrała na wadze. W międzyczasie konsultowaliśmy się z okulistą w sprawie blizny na oku (niestety to zbyt stary uraz aby dało się go pozbyć ale dobra wiadomość jest taka, że widzi na nie prawidłowo), wyleczyliśmy jej również zęby (z uwagi na przetokę ustno-nosową w wakacje przeszła zabieg stomatologiczny). Wyniki ma książkowe! :) Nauczyła się bawić zabawkami (uwielbia pluszową świnkę), otworzyła się też na nowe smaki - za pierwszym razem nie wiedziała jak się zabrać za warzywa i owoce a teraz z apetytem wcina marchewki, jabłka czy banany. Podrzucamy kilka zdjęć naszej mopsowej rodzinki :)"

  • Wspieraj naszych podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki