ANIELA

Modne mopsy płacą wysoką cenę w hodowlach - żyjące w uwłaczających warunkach, zarobaczone, chore, rozmnażane i eksploatowane do granic możliwości.... Liczne porody, liczne cesarki i wypadająca pochwa... przerażenie, cierpienie i ból, tego właśnie doświadczają matki słodkich szczeniaczków na OLX.

Aniela została nam zgłoszona jako sunia potrzebująca natychmiastowej pomocy, wypadnięta pochwa, obrzęknięta - mogło dojść do martwicy i zakażenia całego organizmu. Transport do Warszawy w trybie pilnym (za co bardzo dziękujemy Iwonie i Dominice) i umówiony tego samego dnia zabieg w lecznicy całodobowej.

Aniela przeszła zabieg odprowadzenia pochwy, został założony cewnik. Sunia dostaje dwa rodzaje antybiotyków, dochodzi do siebie po zabiegu.

Wspieraj nasze działania i pomóż nam ratować takie psy jak Aniela:

www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom

Przelew tradycyjny:

Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

Chcesz adoptować Anielę? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
www.ankieta.sosbokserom.pl

Aniela zamieszkała w nowym domu w Warszawie, przyjazna do wszystkich psów, dogadała się z psem rezydentem Eliotem.

Dostaliśmy relację i zdjęcia z nowego domu:

"Dobry wieczór,

Pisze do Państwa w sprawie mopsiczki Anielki, którą adoptowałam 12/03/23. Sunia ma się świetnie, początkowo miała problemy z załatwianiem się na dworze, trochę przerażała ja wizja życia w centrum Warszawy. Teraz Frytka(kiedyś Anielka) ogarnia załatwianie swoich potrzeb na zewnątrz w 90%,bawi się, szaleje. Bardzo dobrze dogaduje się z moim seniorem Eliotem, chociaż jak „wpada” w szal zabawy i Eliot chce jej „towarzyszyć” to przyjmuje uległą pozycje. Frytka chętnie je sucha karmę Trovet RRD, ale dostaje tez mnóstwo smaczków, wiec ciężko utrzymać dietę hipoalergiczna:) walczymy z anemią ,sunia bez problemu przyjmuje suplementy diety(Pro Blood). Ogarnęłyśmy problem z zapaleniem pęcherza moczowego, było tez echo serducha-wszystko super:) ciężko niestety z utrzymaniem higieny w fałdzie kufy a tam dużo się dzieje… przy przemywaniu i smarowaniu Tridermem potrzebuje pomocy. W załączniku wysyłam zdjęcia. Dziękuję za możwliość adopcji Frytuni
Pozdrawiam,
Magda S.
Ps. Frytka do „kaskaderka”, skacze i wchodzi w miejsca ,w które żaden psiak nie odważyłby się wejść"