• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

KELA

  • Wiek: 11-2021
  • Miejsce pobytu: Siedziba Fundacji
  • Umaszczenie: Ciemna podpalana
  • Stosunek do dzieci: Nie sprawdzony
  • Stosunek do zwierząt: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Adoptowana
  • Telefon: 798-180-888
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

23 03 2025

Relacje

Kela jest młodziutką sunią (waga: 3,7 kg) w typie rasy yorkshire terrier, która przeszła kilka dni temu pod opiekę naszej Fundacji.

Kela była dzisiaj na wizycie kontrolnej w lecznicy:

Została zaszczepiona p/wściekliźnie, odrobaczona i odpchlona, pobrano krew na morfologię i biochemię, zostało wykonane USG jamy brzusznej.

Kela ma kamień nazębny, wskazany zabieg stomatologiczny.

Wspieraj nasze działania i pomóż nam pomagać takim psom jak Kela:

www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom


Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000

Chcesz adoptować Kelę? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
www.ankieta.sosbokserom.pl

    12 Lut 2025

    Kela zamieszkała kilka dni temu w domu tymczasowym u Pani Gabrieli, nadal szuka domu stałego.

    Relacja z domu tymczasowego:

    "Kela jest bardzo bojaźliwa, boi się człowieka, boi się hałasu. Idealnie jakby była w nowym domku był inny piesek, bo ona szuka interakcji z kotami (rezydentami). Załatwia się na podkłady, ma duży apetyty. Szuka kontaktu z człowiekiem, podchodzi machając ogonkiem i ucieka i tak pochodzi i ucieka i jest niepewna naszych intencji."

    Chcesz adoptować? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
    www.ankieta.sosbokserom.pl

     

      23 Mar 2025

      Kela zamieszkała w nowym domu we Wrocławiu, dostaliśmy relację i zdjęcia od Pani Moniki, opiekunki Keli:

      "Dzien dobry przesyłam ponownie informacje z domku Neli Keli 🙂

      Kela (Nela) u nas przyjęło się Nela, jest przekochaną, bardzo tulasną sunią . Uwielbia głaskanie, przytulanie, całowanie. Szybko zaufała -mi kobiecie, do mezczyzn w domu jeszcze ma lekki dystans. Uczymy się powoli wychodzenia na dwór. Wychodzimy z jej nowym kolegą -dziadkiem Pudzianem tak by mogła go obserwować. Narazie wychodzi na rękach, stawiam ją w miejscach w których jest dużo zapachów i powoli zaczyna się tym interesować. Wcześniej zamierała bez ruchu. Kocha jesc 🙂. Jest jak żywe srebro wszędzie jej pełno. Lubi spać na plecach. W nocy śpi w łóżku a w dzień kładzie się na posłankach. Jest bardzo grzeczna i przecudowna w kontakcie. Pokochaliśmy ją od pierwszego wejrzenia. Czekają nas ząbki i kardiolg ale jak troszkę, niech się oswoi. A na whatsApie filmik 🙂
      Dziękujemy za tak cudownego pieska. Pozdrawiam serdecznie Monika M."