• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

MEGI

  • Wiek: 05-2020
  • Miejsce pobytu: Dom Tymczasowy
  • Umaszczenie: Złota
  • Stosunek do dzieci: Nie sprawdzony
  • Stosunek do zwierząt: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Samiec
  • Status: Adoptowana
  • Telefon: 798-180-888
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

27 11 2023

Relacje

Megi razem z ośmioma innymi psami z pseudo hodowli przeszła w Sobotę tydzień temu pod opiekę naszej Fundacji.

Psiaki przyjechały do nas w dramatycznym stanie, skołtunione, obklejone kałem, żółte od moczu, cuchnące, przerażone ...

Bardzo dziękujemy Kamilowi i Pawłowi za pomoc w transporcie psów i za zorganizowanie Domów Tymczasowych.

Psiaki trafiły prosto do lecznicy:

Megi przyjechała cuchnąca, śmierdząca moczem i kałem.
Znaczny kamień nazębny, w uszach sporo drożdżakowej wydzieliny.

Została pobrana krew na morfologię i biochemię, Megi została odrobaczona, dostała preparat p/pchłom i kleszczom.

Megi zamieszkała w Domu tymczasowym u Żanety i Mikołaja, którym bardzo dziękujemy za pomoc. Sunia bardzo zaprzyjaźniła się z Odim, psem w typie maltańczyka z pseudo hodowli, który z nią przyjechał, Megi szuka domu stałego.

 

Kochani potrzebne wsparcie finansowe, wszystkie psy zostały przebadane i czekają na specjalistyczne konsultacje i zabiegi:

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dramatpsowzpseudo

Przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
nr konta: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000


Chcesz adoptować Megi? Wypełnij naszą ankietę adopcyjną:
www.ankieta.sosbokserom.pl

 

    27 Lis 2023

    Megi zamieszkała jakiś czas temu w Domu Tymczasowym, rozkochała w sobie swoich opiekunów i Dom Tymczasowy stał się Domem Stałym:

    "Marzył nam się pies od dłuższego czasu ale ze względu na naszą nastoletnią kotkę Tosię szukaliśmy spokojnego psiaka. Megi wpasowała się w nasze życie idealnie. Od pierwszego dnia leżała z kotem na jednej kanapie stopniowo zmniejszając dystans. I tak z domu tymczasowego zostaliśmy domem stałym. Megi ma swoje stałe miejsce na kanapie i w łóżku, lubi się przytulać i pięknie chodzi na smyczy. W międzyczasie pojawiła się infekcja ucha, która została już wyleczona. Megi jest też umówiona na usunięcie kamienia nazębnego. Początkowo Meg bała się najdrobniejszego hałasu ale nastąpiła ogromną poprawa i z każdym dniem obserwujemy jak mała rozkwita."