• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

RACUCH

  • Wiek: 5 lat i 3 miesiące
  • Miejsce pobytu: Siedziba Fundacji
  • Umaszczenie: Płowe
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Stosunek do zwierząt: Łagodny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Samiec
  • Status: W trakcie adopcji
  • Telefon: 798-180-888
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

14 05 2021

Relacje

Racuch jest 5-letnim psem w typie rasy mops, który przeszedł pod opiekę naszej Fundacji.
Racuch trafił od razu do lecznicy, opis:

Infestacja pchłami, uszy brudne.
W USG powiększona prostata z drobnymi torbielami (0,5 cm)
Fatalny stan zębów, masywny kamień nazębny, duży stan zapalny.

Racuchowi pobrano krew, wyniki wykazały dużą anemię, prawdopodobnie z powodu silnego zarobaczenia.

Racuch został odpchlony, zaczipowany, wyczyszczono mu uszy, miał wykonane USG jamy brzusznej, jest w trakcie odrobaczania.

Pies dogaduje się bez problemu ze wszystkimi psami, ożywia się bardzo na widok suk.

Racuch boi się wyciągniętej ręki, od razu przykleja się do podłogi i zastyga w bezruchu.

Wizyta, badania, odrobaczanie, odpchlenie i czipowanie Racucha to koszt: 175 zł, fvat numer A2/4/2021.

Pomóż nam spłacić dług w lecznicy za Racucha:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom


Wygodny przelew tradycyjny:
Fundacja SOS Bokserom
ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
tytułem: Darowizna dla Racucha

Przekaż nam 1% podatku:

https://bit.ly/_Przekaz_Swoj_1procent

Chcesz adoptować Racucha? Wypełnij ankietę:

https://ankieta.sosbokserom.pl/

 

 

 

 

 

    Racuch przeszedł we wtorek zabieg kastracji w narkozie wziewnej, sanacji jamy ustnej i ekstrakcji kilku zębów:

    W znieczuleniu wykonano zabieg kastracji.
    W prawym worku mosznowym obecna sieć - przepuklina kanału pachwinowego.

    Przy okazji zabiegu usunięto rozchwiane i popsute zęby trzonowe żuchwy.
    Pozostałe zostały oczyszczone.
    W kanałach słuchowych spora ilość woszczyny, kanały słuchowe zwężone.
    Bez stanu zapalnego.

    W obu gałkach ocznych zmiany barwnikowe rogówki związane z przewlekłym drażnieniem.
    W lewej gałce ocznej stan po starym wrzodzie rogówki.
    W obu gałkach ocznych niedrożne kanaliki nosowo-łzowe.
    W lewym oku udało się go udrożnić.
    W obu oczach zmniejszona produkcja łez.

    Racuch dostaje krople do oczu 3 razy dziennie.

    W RTG zmiany zwyrodnieniowe w prawym stawie biodrowym, wskazane podawanie leku chondroprotekcyjnego
    (Synoqui, Arthrosterol)

    Badania i zabiegi Racucha to koszt: 532 zł, fvat numer A8/4/2021.

    Wspieraj nasze działania, żebyśmy mogli pomagać kolejnym zwierzętom:
    https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom

    Wygodny przelew tradycyjny:
    Fundacja SOS Bokserom
    ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
    nr rachunku bankowego: 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
    tytułem: Darowizna dla zwierząt

      Racuch był dzisiaj w lecznicy na wizycie kontrolnej, zostały zdjęte szwy po zabiegu kastracji.

      Racuch był jak zawsze bardzo grzeczny i Pan Doktor mógł bez problemu go zbadać i zdjąć szwy.

      Mopsik dogaduje się ze wszystkimi psami, a nawet i z kotką Aurą.

      W domu jest coraz weselszy, jest strasznym gadułą, lubi sobie podyskutować, żeby szybciej dostać miskę z jedzeniem.

      Po zakraplaniu oczu ich stan się bardzo poprawił, nie ma już stanu zapalnego i nie ropieją.

       

       

       

        Racuch zamieszkał 2 Maja w nowym domu we Wrocławiu. Bardzo dziękujemy Pani Ani za pomoc w transporcie.

        Relacja:

        "Od 2.05 Racuch jest z nami!! nie mogliśmy podjąć lepszej decyzji.! Jest cudownym, zrównoważonym psem, szybko się uczy, dużo rozumie.
        W towarzystwie sióstr jest mu o wiele łatwiej przełamywać blokady, które ma(miał)Z poprzedniego życia. Jest ogromnym pieszczochem. Siła spokoju, tak bym okresliła jego naturę. Już wie, że my, Lenka oraz Cookie to jego stado. Je ładnie, poznaje nowe smaki, z qpką i siku nie ma problemów. Lubi spacerować i chętnie znaczy teren, jakby mówił: Ja tu teraz mieszkam. Dziękujemy, że dzięki Wam, SOS Bokserom, możemy mieć tak wspaniałego przyjaciela. Pozdrawiamy serdecznie Ewa, Jarek, R L C."