DODA

17.10.2013

Dostaliśmy bardzo smutną i łzawą prośbę o pomoc z znalezieniu domku dla pięknej, 9-cio letniej bokserki. Jej opiekunka, kocha ją całym sercem... jednak znów życie rzuciło kłody pod nogi. Sytuacja życiowa zmieniła się tak diametralnie, że mimo wielu prób i starań musiała zapaść najtrudniejsza decyzja - decyzja o rozstaniu. Choć Doda czuje się bardzo kochana wie dobrze, że dzieje się coś złego. Jej opiekunka robi to dla jej dobra. Z bólem serca tłumaczy jej, że znajdziemy dla niej cudowny dom, lepszy, bo taki, w którym Malutka będzie mogła wylegiwać się na pleckach do końca swoich dni. Taki, który zapewni jej wszystko czego bokserka potrzebuje. Bardzo prosimy - nie oceniajmy, bo nie mamy pojęcia. My wiemy jedno - "Jest taka miłość, która nie umiera choć zakochani od siebie odejdą"...

Relacja opiekunki:

"DODA jest KOCHANA. Kocha wszystkich ludzi dużych i małych. Mimo swojego podeszłego wieku jest pełna energii i skora do szczenięcych zabaw. Jest posłuszna, ułożona i niczego nigdy nie zniszczyła. Kocha spacery, zabawę, pieszczoty, smakołyki, leżenie na wersalce (ale nie koniecznie). Lubi dzieci i jest do nich przyzwyczajona. Jeżeli chodzi o zdrowie to w 2009roku została wysterylizowana, ma niewielkie guzki na skórze ale poza tym jest w porządku. Wszystkie szczepienia aktualne. Zwracamy się do Państwa jako do miłośników psów tej wspaniałej rasy. Nie chcemy by trafiła do schroniska PROSIMY O POMOC !!!" Doda wychowywała się z 2 dzieci. Pilnie szukamy dla niej domu!

11.01.2014

Doda zamieszkała w nowym domu w Nowym Sączu.

Relacja z nowego domu:

"Witam.
Przesyłam Pani kilka słów o Dodusi i parę zdjęć.

Dodusia jest cudowna. Poznanie jej zajęło nam zaledwie dwa dni. Pierwsze spotkanie było dla wszystkich trochę nerwowe. Doda była zdezorientowana, a dzieci lekko przestraszone.
Jednak po małym rekonesansie, zjedzeniu kilku psich smakołyków, Doda z piłką w pyszczku rozpoczęła poszukiwania towarzysza zabaw. Sprawiła tym ogromną radość dzieciom, które nie znając zmęczenia, bawiły się z nią do późnego wieczora. W ten sposób Doda pojawiła się w naszym domu i w naszych sercach. Doda to psinka ciągle łaknąca pieszczot, zabaw i uwagi. Umie się o to upomnieć :D. Jak przystało na pannę w jej wieku, jest ułożona, grzeczna i posłuszna, na spacerach prowadzi się ładnie na smyczy a spuszczana z niej nie oddala się daleko i wraca na zawołanie. Dodusia kocha wszystkich. Każdy obcy witany jest z wielką radością a jeśli to mężczyzna to psinka wręcz szaleje:D. Uwielbia dzieci, w szczególności rozdawanie im buziaków i gonitwę za nimi. Jest jednak bardzo ostrożna i delikatna przy tym.To wspaniały detektyw, wszystkie zaginione lata temu zabawki, zostały odnalezione i powyciągane z najciemniejszych zakamarków ogrodu. Ujmując w jednym zdaniu Dada jest kochaną i wspaniałą przyjaciółką całej naszej rodziny. Pozdrawiamy cieplutko z Nowego Sącza."