• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

SZERI

  • Wiek: 3-5
  • Miejsce pobytu: DT
  • Umaszczenie: Żółte
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Adoptowany
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

21 09 2014

Relacje

30 Lis -0001

21.09.2014

Życie pisze najróżniejsze scenariusze i stawia nas przed bardzo trudnymi wyborami. Czasem znajdujemy się w sytuacji bez wyjścia a wtedy mamy pełną świadomość, że każda decyzja będzie zła. Ważymy wówczas na szali wszystkie za i przeciw i wybieramy mniejsze zło...
W takiej sytuacji znalazła się opiekunka Szeri, która z bólem serca zmuszona jest oddać psa, któremu wcześniej uratowała życie, któremu ofiarowała cudne chwile i którego pokochała bezinteresowną miłością. Teraz my musimy pomóc cudnej bokserce, a dom w którym przebywa, potraktować jako cudny dom tymczasowy, pełen miłości i oddania
"Cześć Elu
Kilka słów o Szeri.
Radosna i przyjacielska bokserka. Ma około 4-5 lat. Uwielbia dzieci. Lubi też inne zwierzęta w tym koty J. Przygarnęliśmy ją 2 lata temu. Ktoś wyrzucił ją w lesie i poobcinał wąsy. Włóczyła się jak weterynarze stwierdzili jakieś 2 – 3 tygodnie. Miała martwicę końcówki ogona, ma nadgryzione uszko i odgniecenia cycuszków. Oczywiście ma znacznie odrośnięte pazury, które staram się przycinać ale szybko pojawia się krew. Po przygarnięciu zaopiekowaliśmy się nią, wyleczyliśmy, zaszczepiliśmy, a z czasem też odzyskała wagę i poprawił się stan sierści. Po kilku miesiącach odzyskała też zaufanie. Jest fantastycznie żywiołowa, troszkę szalona w swojej radości. Niechętnie wsiada do samochodu, zapewne złe skojarzenia ale jeździ. Moja mama, u której była Szeri, ze względu na stan zdrowia nie jest w stanie zapewnić Jej odpowiedniej opieki, dlatego podjęliśmy decyzję, że poszukamy rodziny zastępczej.

To czego Szeri wymaga w kwestii opieki weterynaryjnej to sterylizacji. Z weterynarzem umówiliśmy się, że za miesiąc może odbyć się zabieg. Od razu, wykorzystując uśpienie, należy odpowiednio przyciąć pazury i  zoperować odgnieciony cycuszek."

Dziś sunia przeszła pod naszą opiekę i zamieszkała w domu tymczasowym w Warszawie.

 

17.02.2015

Kolejne dobre wiadomości, kolejne szczęśliwe zakończenia :)

Szeri zostaje na stałe w swoim domu tymczasowym :)

Relacja:

"Po śmierci naszej Róży prześlicznej i kochanej żółtej bokserki zdaliśmy sobie sprawę ,że nie umiemy żyć bez bokserki w domu. Rozpoczęliśmy poszukiwania suczki do adopcji, Fundacja SOS Bokserom to było miejsce gdzie postanowiliśmy poszukać dziewczynki. Udało się. Szeri przyszła do nas  jesienią 2014 . Kochana ,śliczna, żółta bokserka . Nie mogła pozostać w swoim domu , bo starsza pani – właścicielka  poważnie zachorowała.

Szeri to cudowny pies   daje nam co dnia mnóstwo radości. Chodzimy razem na spacery, spotykamy się z psami, kolegami z podwórka .Na początku Szeri była wyjątkowo agresywna nawet wobec szczeniąt , ale szybko udała nam się „akcja socjalizacyjna”. Poprzednia właścicielka uprzedziła nas ,że suczka zjada odchody innych zwierząt, ale u nas już tego nie robi. Zachęcam wszystkich do adoptowania psów, a nie ich kupowania."