• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

TEQUILA

  • Wiek: 3-5
  • Miejsce pobytu: DT
  • Umaszczenie: Żółte
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Adoptowany
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

11 10 2014

Relacje

30 Lis -0001

11.10.2014

Tequila została nam zgłoszona wczoraj. Sunia pilnie musi znaleźć dom, bo jej opiekunka nie może dłużej sprawować nad nią opieki.

Dziś sunia przeszła pod naszą opiekę.

Tequila ma około 5 lat, jest bardzo radosnym, pełnym energii psem, bardzo łagodnym i kochającym ludzi.

Sunia potrzebuje domu na zawsze, domu na "dobre i na złe", domu, który zapewni jej stabilizację i bezpieczeństwo.

 

13.02.2015

Tequila w domu tymczasowym w Lublinie czuje się rewelacyjnie, nabrała nie tylko wagi ale przede wszystkim kondycji. Sunia bardzo dużo spaceruje ze swoimi opiekunami, ma więc w coraz lepszym stanie mięśnie. Sunia jest oczkiem w głowie swoich opiekunów, którzy życia sobie nie wyobrażają bez swojej księżniczki.

Relacja Pani Marzeny:

"Witam

Tequila czyli nasza Kila jest super boksią. Drogę do swojego nowego domu (380 km) zniosła znakomicie. Szybko zaaklimatyzowała się i oczywiście zawładnęła naszymi secami. Jest bardzo grzeczna i w domu i na spacerze. Chętnie się bawi i łatwo uczy np juz umie siadać na polecenie i podawać łapy,  przynosi zabawki i je oddaje, ale też uwielbia boksiowe przepychanki.  Cała rodzina uważa,  że dom bez boksia był niepełny!

Pozdrawiam Marzena"

 

 

06.08.2015

Opiekunowie z domu tymczasowego Tequili podjęli słuszną decyzję, że bokserka zostaje u nich na zawsze. To oczywiste :) Gratulujemy "rodzicom" adopcyjnym :)

Relacja:

"Witam

Przesyłam relację z naszego wspólnego z Kilą życia
Mimo, że  boksia ma już 6 lat, jest radosna i chętna do zabaw.  Uwielbia spacery, choć spaceruje we własnym tempie  (niezbyt szybko ) -tyle trzeba powąchać. Podczas naszych wyjazdów nad jezioro Pan oswoił ją z wodą i teraz zabawy z pluskaniem są ulubione przez oboje.
W domu suczka opiekuje się 87 latką , dotrzymuje jej towarzystwia, jest przy tym bardzo uważna i mimo swej postury nigdy nie stworzyła zagrożenia.
Choć swym wyglądem wzbudza respekt, naprawdę jest bardzo łagodna i przyjacielska. Jedyna jej wada to fakt, że witając się z obcymi obwąchuje ich "tam" powodując konsternację u właścicieli i witanych.
Całkowicie zadomowiła się,  uspokoiła, nabrała pewności, że to jest  jej dom i ogród a państwo jej nigdzie nie oddadzą i widać to nawet w wyrazie jej pysia -na stronie fundacji widać zagubioną , niepewną sunię teraz jest  ciekawą świata bokserką.
Mimo, że po śmierci poprzedniej naszej suni - jamniczki długo nie mogliśmy zdecydować się na adopcję boksera (jest to nasza pierwsza adopcja i pierwszy bokser ) nie żałujemy naszej decyzji wręcz jesteśmy szczęśliwi,  że Kila jest z nami
Pozdrawiam całą Fundację i życzę powodzenia w Waszej bardzo potrzebnej działalności
Marzena"