Kilka dni temu dostaliśmy pilną prośbę o pomoc dla cierpiącego psa w typie rasy buldog francuski.
W Piątek pojechaliśmy po Bąbla i zawieźliśmy prosto do lecznicy.
Bardzo dziękujemy Jackowi za pomoc w transporcie i opiekę nad Bąblem do czasu naszego przyjazdu.
Relacja Germaine:
"Pojechałyśmy z Kasią po Bąbla w Piątek po południu, przeraziło nas to, co zobaczyliśmy na miejscu. Pies został wykastrowany w bardzo nieprofesjonalny sposób, jego brzuch, okolice moszny i prącia to był jeden wielki obrzęk i krwiak. W samochodzie Bąbel nie mógł sobie znaleźć miejsca, na pewno go bolało, bardzo dyszał. Młodziutki psiak w którym nie było radości, kompletna rezygnacja, to spojrzenie pełne smutku."
W lecznicy Bąbel został przebadany, dostał antybiotyk, leki osłonowe, p/bólowe, Aescin na krwiaka, pies został w szpitalu.
Opis badania:
W kanałach słuchowych ciemna, grzybicza wydzielina.
Przestrzenie międzypalcowe różowe, rozlizane, z malasezzią.
Okolica moszny z bardzo dużym obrzękiem, rozlany krwiak.
Pies bardzo osowiały, spokojny, obolały.
W USG obrzęk tkanek i płyn.
Podano antybiotyk, leki przeciwbólowe, aescin, pierwszą dawkę odrobaczania.
Bąbel ma też problem z oddychaniem, czeka go zabieg korekty podniebienia.
BARDZO PAŃSTWU DZIĘKUJEMY ZA OGROMNE WSPARCIE DLA NASZEGO BĄBELKA!!
Olbrzymi krwiak na mosznie Bąbla pękł, pojawiło się intensywne krwawienie. Buldogowi założono opatrunek uciskowy, który niestety po kilku godzinach pobytu w szpitalu przesiąkł krwią i trzeba było założyć kolejny opatrunek. Pies dostał leki osłonowe i zatrzymujące krwawienie.
Bąbelek znosi wszystkie zabiegi ze stoickim spokojem, jest cały czas bardzo smutny i osowiały.
Bąbel jeździe dwa razy dziennie do lecznicy na zmiany opatrunku uciskowego, krwawienie jest coraz mniejsze, krwiaki na brzuchu coraz mniej widoczne, obrzęk ustąpił. Bąbelek jest bardzo spokojny i pozwala lekarzom robić przy sobie wszystko bez problemu.
Bąbelek czuje się coraz lepiej, krwiak na mosznie jest coraz mniejszy i nie podkrwawia, obrzęk ustąpił.
Bąbel odzyskuje powoli radość życia, zaczyna się bawić zabawkami, kocha piłeczki.
Relacja Germaine:
"Bąbelek to psiak bardzo spokojny i zrównoważony, bez żadnej agresji w stosunku do innych psów. Może cały dzień nosić w pysku swoją ulubioną piłeczkę, wychodzi z nią na dwór i wraca z nią do swojego pokoju. Nie potrafi jeść z miski, póki co karmimy go z ręki."
Po Bąbelkowym smutku nie pozostało już śladu, Bąbel szaleje z piłkami, sznurkami, piszczącymi zabawkami, a jego ulubioną towarzyszką do zabaw jest Nucysia.
Bąbelek był kilka dni temu na wizycie w lecznicy, pies czuje się coraz lepiej, po gigantycznym krwiaku na mosznie nie ma śladu, obrzęku brak, Pani Doktor zdjęła szwy.
Tradycyjnie, dzielny Bąbelek zniósł całą wizytę w lecznicy ze stoickim spokojem.
Nasz kłapouchy Bąbelek, ciamajda ustępuje wszystkim psom, oddaje zabawki, odchodzi od miski, kiedy inny buldog podejdzie. Musi być karmiony z ręki, inaczej wszystko rozsypuje z miski.
Bąbel uwielbia zabawki, piłki, pluszaki. Jeśli w zasięgu pyska nie ma zabawki, Bąbelek sam sobie znajduje zajęcie. Biegnie przez korytarz i w jego paszczy ląduje but, miotła, znikają różne rzeczy z domu a potem trzeba je zbierać z ogrodu.
Bąbelek uwielbia zabawki, kocha piłki i wszystkie gumowe stworki, nosi je w pysku cały dzień, nawet z nimi zasypia.
Bąbel bardzo prosi, i będzie bardzo wdzięczny za przesłanie dla niego gumowych zabawek, z mocnej gumy, żeby nie zostały od razu zniszczone.
Zabawki dla Bąbelka można wysłać na adres Fundacji: Fundacja SOS Bokserom, ul Mrówcza 77A, 04-857 Warszawa.
Bąbel, Bąbelek, Ciamajda, Gapcio, kocha zabawki, może się nimi bawić cały dzień, zabawa z innymi psami raczej go nie interesuje. W domu najchętniej na kolanach, przytulony zasypia i chrapie. Lubi być przykryty kołderką, z głową zawsze na podusi, obowiązkowo zabawka musi być pod łapką.
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wysłali zabawki i pluszaki dla naszych podopiecznych do Fundacji, w szczególności: Iwonie P., Oli A., Michałowi K., Aleksandrze U., Agnieszce H. oraz Wiolecie i Maksymilianowi H.
Bąbelek kocha zabawki, większość swoich piłek i zabawek wynosi pod wierzbę i chowa przed innymi psami, a potem zapomina, że je tam schował.
Kiedy pod "łapą" nie ma już żadnej zabawki, do zabawy może posłużyć i dynia, którą Bąbelek się potrafi pięknie bawić.
Bąbelek jest w trakcie procedury adopcyjnej.
Bąbelek zamieszkał w nowym domu w Warszawie u opiekunów, którym niedawno odeszła adoptowana od nas buldożka Figa.
Przed wyjazdem do nowego domu byliśmy z Bąblem w lecznicy, został zaszczepiony, dostal tez kropelki do oczu.
Czekamy na relację i zdjęcia z nowego domu.
Dostaliśmy relację i zdjęcia z nowego domu naszego Bąbelka:
"Ostatni rok przyniósł nam wiele zmian...
Rozpoczynaliśmy go z naszą kochaną Figunią, która z każdym dniem stawała się coraz weselsza i bardziej otwarta. Kiedy w końcu była chodzącym szczęściem i wydawało się, że zestarzeje się przy nas, zupełnie nieoczekiwanie odeszła. Zdrowa, dobrze przebadana psinka zmarła nagle po wesołym, jesiennym spacerze, z którego nie chciała wracać... Pękły nam serca...
W tym trudnym czasie rozmowa z Panią Germaine wiele nam dała, zdaliśmy sobie sprawę, że żałoba nic nam nie da. Ta pustka po powrocie do domu... Bez niej nic nie było już takie samo, ale... jest tyle innych piesełów, którym można pomóc.
Zdecydowaliśmy się na adopcję gwiazdy Fundacji – Bąbelka. Po Figuni, która była naszym całym światem, Bąbel miał „trudne zadanie", ale po niecałych dwóch miesiącach możemy z pełną świadomością stwierdzić, że Bąbelek skradł nasze serca. A Figunia już na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Bunio (bo tak często na niego wołamy - od Bąbunio) ma się świetnie, podczas pierwszych dni był smutny i wyraźnie brakowało mu Pani Germaine i psich przyjaciół z Fundacji. Z czasem jednak zaczął nam ufać i stał się coraz weselszy. Uwielbia bawić się zabawkami, a także... wszystkim innym co może posłużyć jako zabawka, no i oczywiście przytulać. Dostarcza nam codziennie wiele radości, jest niesamowitą gapą i ma w sobie mnóstwo uroku. A z doświadczenia wiemy, że będzie tylko lepiej.
Życzymy Szczęśliwego Nowego Roku Załodze Fundacji, wszystkim psiakom oraz Wspierającym Fundację,
Emilka i Kacper"
Nasza Fundacji nie prowadzi adopcji zagranicznych.
Informujemy, że nie mamy nic wspólnego z działaniami Fundacji Boksery w Potrzebie oraz Stowarzyszenia Boksery Niczyje
Rozliczenie PIT we współpracy z Instytutem Wsparcia Organizacji Pozarządowych w ramach projektu PITax.pl dla OPP.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), bez nich nie byłoby możliwe tworzenie Zbiórek.
Copyright © 2023 sosbokserom.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszystkie umieszczone na stronie teksty, zdjęcia, oraz grafiki podlegają prawu autorskiemu i nie wolno kopiować ich w celu wykorzystania komercyjnego lub przekazania osobom trzecim ani też ich zmieniać i wykorzystywać w innych serwisach internetowych
Projekt i realizacja Agencja Social Media Pollyart