• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

TOYA

  • Wiek: 3-5
  • Miejsce pobytu: DT
  • Umaszczenie: Żółte
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: Do Adopcji
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

18 10 2020

Relacje

Toya jest sunią w typie rasy buldog francuski, która razem z dwiema innymi suniami Telmą i Tarą przeszła pod opiekę naszej Fundacji.

Relacja Germaine:
"W weekend pojechałyśmy z Kasią po dwa grzywacze i 3 buldogi. Toya w samochodzie była bardzo grzeczna, całą drogę leżała i nie sprawiała problemu. Pojechałyśmy z nimi od razu do lecznicy, sunie zostały w szpitalu. Toya miała przerośnięte pazury, aż jej się zawijały, chodzenie sprawiało jej duży ból. Sierść brudna, śmierdząca, mnóstwo odchodów pcheł."

Opis z lecznicy:
Rozległe zapalenie skóry szyi, znacznie poprzerastane pazury, obustronne zapalenie kanałów słuchowych.
Toya jest bardzo grzeczna, spokojna, łagodna, dogaduje się z innymi psami, w domu nic nie niszczy.

Możesz wspomóc leczenie i utrzymanie Toyi przekazując dla niej darowiznę na zbiórce:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom

Chcesz adoptowac Toyę? Wypełnij ankietę:
www.ankieta.sosbokserom.pl

    Toya była kilka dni temu na wizycie w lecznicy: opiekunów zaniepokoiło to, że sunia często siusia. W lecznicy pobrano mocz z punkcji pęcherza na badanie ogólne i na posiew. Wynik wykazał wysoki stosunek kortyzolu - kreatyniny, co wskazuje na chorobę Cushinga. Żeby to potwierdzić, Toya musi jeszcze przejść badania krwi.

    Toya jest kochaną sunią, wielkim pieszczochem i łasuchem, lubi jeść i spać, unika spacerów, na spacer wychodzi tylko po to, żeby załatwić swoje potrzeby i natychmiast wraca do domu.

    Czy możesz wesprzeć TOYĘ?
    Pomaganie jest fajne 
    www.ratujemyzwierzaki.pl/sos-bokserom (w komentarzu wpisz TOYA)
    PayPal: adopcje@sosbokserom
    Przekaż dobrowolną kwotę na konto:
    Fundacja SOS Bokserom
    ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
    Nr rachunku:
    06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
    Tytułem: TOYA DAROWIZNA

      18 Maj 2020

      Toya jest wielkim pieszczochem, zawsze bardzo wpatrzona w człowieka, chce być ciągle głaskana, pcha się do łóżka i przykleja do opiekuna. Z psami się dogaduje, ale jest o nie zazdrosna. Uwielbia jeść, widok miski z karmą zawsze ją bardzo cieszy.

      Chcesz adoptować Toyę? Wypełnij ankietę:
      www.ankieta.sosbokserom.pl

       

       

        Toya była kilka dni temu na konsultacji okulistycznej w Okulistycznej Przychodni Weterynaryjnej Doktora Jacka Garncarza.

        Sunia ma w lewym oku uszkodzony dolny, boczny fragment brzegu powiekowego. Toya ma również stan zapalny spojówek.

        Toya ma zalecone dwa rodzaje kropli do oczu, przy braku poprawy po leczeniu należy rozważyć operację korekty powieki.

        Wizyta i krople do oczu to koszt: 121 zł, fvat numer 338/01/2020.

         

          Toya przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji, sunia zamieszkała w nowym domu u Lucyny. 
          Relacja:
          "Toya, (u nas Milka) jest już 10 dni w naszym domu. Jest przesłodką przylepą, wpatrzoną w człowieka. Kocha sie przytulać, siedzieć na człowieku. Uwielbia małe dzieci. Jest bardzo grzeczna, ciekawska i czujna. Szczeka na każdy odgłos, nawet jak sie kończy zmywarka, czy na budzik w telefonie.
          Okazało się , ze ma też instynkt myśliwego- próbuje upolować naszego szczurka ;-)
          Obserwuje bacznie swoją starszą i większą koleżankę - i naśladuję, np. jak Loca idzie do ogródka siusiac, Milka idzie za nią i też siusia.
          Zdarza jej się siknąć w domu, ale miejmy nadzieję, że załapie, że tak się nie robi. Śpi głównie na kanapie, lub na kimś ;-)
          Na smyczy chodzi ładnie, czasem szarpie i ciągnie , jak zobaczy dziecko na ulicy- koniecznie chce się przywitać.
          Z jedzeniem nie ma problemu, oprócz swojej karmy lubi też ogórki, marchewkę, i inne przekąski, o które zawsze prosi, gdy ktoś coś je.
          Rana po sterylce ładnie się zagoiła."