• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

DAKOTA

  • Wiek: 3-5
  • Miejsce pobytu: DT
  • Umaszczenie: Żółte
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Fundacja
  • Płeć: Suka
  • Status: W trakcie procedury adopcyjnej
  • Telefon:
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

13 10 2020

Relacje

Dakota jest 3-letnią sunią w typie rasy buldog francuski, która przeszła kilka dni temu pod opiekę naszej Fundacji. Sunia jest bardzo smutna, przestraszona.
Maksymalnie wyeksploatowana, z wyciągniętymi sutkami, klatkowana, była maszynką do rodzenia i zarabiania. Dakota trafiła do nas z gigantycznym krwiakiem ucha, suka ma problem z poruszaniem się, pełza (prawdopodobnie dłuższy czas przebywała w małej klatce). Dakota ma również problem z wypadającymi rzepkami, czeka ją badanie RTG. Dakota jest już odrobaczona, zaczipowana i zaszczepiona.

W lecznicy lekarze zajęli się wielkim krwiakiem na uchu, wyciągnięto z niego kilka strzykawek krwi i został wstzyknięty lek. Dakota dostaje obecnie antybiotyk.

FILM Z DAKOTĄ:
https://www.youtube.com/watch?v=X1xiVnZ1rQ0&feature=youtu.be

Pomóż Dakocie, którą czekają kolejne wizyty w lecznicy:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/en/4buldogifrancuskie

    Dakota była kilka dni temu na wizycie w lecznicy, ucho wygląda lepiej, krwiak jest dużo mniejszy. Lekarz założył suni opatrunek uciskowy, nasze słoneczko musi być cały czas w kołnierzu, żeby sobie nie rozdrapać ucha. Dakota dostaje cały czas antybiotyk.

    Czy możesz wesprzeć DAKOTĘ?
    Pomaganie jest fajne
    www.ratujemyzwierzaki.pl/napomoczwierzetom (w komentarzu wpisz DAKOTA)
    PayPal: adopcje@sosbokserom
    Przekaż dobrowolną kwotę na konto:
    Fundacja SOS Bokserom
    ul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa
    Nr rachunku:
    06 1500 1012 1210 1015 2421 0000
    Tytułem: DAKOTA DAROWIZNA
     

      Dakota... do niedawna maszynka do rodzenia, wyeksploatowana do granic możliwości, z krzywymi łapkami, wyciągniętymi sutkami...
      Pod naszą opieką Dakota powoli odzyskuje radość życia i zaczyna się zachowywać jak prawdziwy, radosny buldog.

      Dzisiaj w pełni korzystała z pogody i szalała z piłką po trawie.

       

       

        Dakota pojechała kilka dni temu do nowego domu w Warszawie i jest w trakcie procedury adopcyjnej. Nasza całuśna bulwinka nadal dostaje lek na krwiaka na uchu, ucho wygląda lepiej, chociaż Dakocie jeszcze przeszkadza i swędzi.

        Czekamy na relację i zdjęcia od nowych opiekunów.

         

          Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu Dakoty:

          "Dzień dobry,

          Dakotka jest z nami już od tygodnia. W 2 dniu w nowym domu zauważyliśmy, że Mała zaczęła się drapać. Najprawdopodobniej wystąpiła alergia. Wyeliminowaliśmy z jej otoczenia wszystkie potencjalne alergeny (obroża przeciwpchelna, wymieniliśmy kocyk na którym śpi, usunęliśmy dywan) i obserwujemy Dakotkę. Jeszcze trochę się drapie i saneczkuje, ale już mniej intensywnie. Nadal przyjmuje Cyclonaminę 2x dziennie na uszko. Dakotka przyzwyczaja się do spacerków. Szybko załatwia swoje sprawy na dworze i pędzi pod drzwi.
          Nie czuje się jeszcze zbyt komfortowo poza domem, ale pomalutku zaczyna przyzwyczajać się to rytuału wychodzenia i wie czemu służy. Zdarza jej się jeszcze zrobić siusiu w domu. Najczęściej w momencie euforii po jedzeniu, bo nasza Dakotka uwielbia jeść. Pory karmienia to momenty największego wyczekiwania i wtedy emocje szaleją. Poza karmieniem, nasz mały pieszczoch uwielbia się przytulać. Po tym jak nas wycałuje chętnie zasypia na kolanach. Przed Dakotką jeszcze zabieg sterylizacji, który będzie wykonany w najbliższych tygodniach.
          Pozdrawiamy,
          Asia i Mateusz"
           

            Dostaliśmy kolejną relację i zdjęcia z domu Dakoty:

            "Dzień dobry,

            Przesyłam aktualne zdjęcia. Tydzień temu w sobotę byliśmy w lecznicy, Dakotka miałą zapenie ucha; bardziej też się drapała. Zgodnie z zaleceniem lekarza podajemy jej codziennie maść do uszu i tabletki przeciwświądowe. Jest duża poprawa. W najbliższych dniach mamy zgłosić się na kontrolę. Dakotka jest serdecznym i przyjaznym buldożkiem. Świetnie dogaduje się ze swoimi psimi sąsiadami na spacerkach, chętnie też poznaje okolice.
            Pozdrawiamy Asia i Mateusz."
             

              Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu Dakoty:

              "Dzień dobry,

              Przesyłam aktualne zdjęcia Dakotki. Nasz mały pieszczoch ma się bardzo dobrze. Po ostatniej wizycie w lecznicy (27/04/2020) kiedy Doktor zapisała nam kontynuację apoquelu co drugi dzień, maści do uszu co drugi dzień i efa olie (codziennie) widzimy dużą poprawę: uszy nie są już zaczerwienione, nie trzepie i prawie wcale się nie drapie.
              Sierść ciągle nie jest w najlepszej kondycji i skóra jest dość sucha, ale lekarz twierdzi, że to powinno stopniowo się poprawiać .
              Nasza Dakotka pokochała spacery i już praktycznie nie załatwia się w domu. Cieszy się na widok swojej wyjściowej kamizelki i smyczy, a gdy już jest gotowa do wyjścia to grzecznie się kładzie i czeka żeby
              wziąć ją na ręce przed schodami. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami z sąsiedztwa, jest przyjazna i delikatna przez co chętnie bawią się z nią także te nieśmiałe psiaki. Ulubioną zabawką Dakotki jest kong, z którego cierpliwie łowi smaczki, bo jedzenie jest kolejną miłością Dakoty ;) Świat się dla niej nie liczy, gdy wylizuje do czysta swoją miskę. Mamy nadzieję, że Dakota jest w końcu szczęśliwa i robimy wszystko co w naszej mocy żeby poczuła się u nas jak w prawdziwym kochającym domu.
              Pozdrawiamy,
              Asia i Mateusz"

                Dostaliśmy nową relację z domu Dakoty:

                "Dzień dobry,

                Przesyłamy aktualne zdjęcia Dakotki. Bąbelek totalnie skradł nasze serca. Jest super grzecznym i kochanym pieskiem. Szybko łapie na czym polega chodzenie na smyczy, co można, a czego nie wolno robić w domu :) Lubi się przytulać, jeść, spać i chodzić na spacery. Zdrowie tez jej dopisuje, wiec czego chcieć więcej?! Pani Doktor z lecznicy na ostatniej kontroli zaleciła krople do uszu zmniejszające produkcje woskowiny i kontynuacje preparatu na poprawę skory i sierści. Nasz bąbel przybrał tez ładnie na wadze. Sterylizacje musieliśmy na razie odłożyć ze względu na cieczkę.
                Pozdrawiamy
                Asia i Mateusz"
                 
                 

                  Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu Dakoty:

                  "Dzień dobry!

                  Kolejna porcja zdjęć naszej pięknej mordki w załączeniu :) Dakotka ma się bardzo dobrze. Obserwujemy ogromne postępy w zadomawianiu się i odzyskiwaniu pewności siebie. Dakota głośno wita gości, już nie kładzie się poddańczo na podłodze, robi się z niej wspaniały pies, który wie gdzie jest jej dom, micha i legowiska... Tak, tak, bo nie kończy się na jednym legowisku. Jest już kolejna baza na kanapie i w sypialni. Bąbel musi być wszędzie tam gdzie są domownicy, a odpoczywa jej się najlepiej na człowieku. Jedynym problemem, z którym ciagle walczymy to alergia, szczególnie na łapkach, które Dakota wylizuje. W zeszłym tygodniu byliśmy w lecznicy na kontroli. Pudrujemy jej teraz łapki po każdym spacerze, stosujemy tez specjalny spray i tabletki przepisane przez Panią Weterynarz. Smaczki, mimo że kupowaliśmy tylko takie dla alergikow zostały na razie wyeliminowane z diety Dakotki.
                  Pozdrawiamy serdecznie,
                  Asia i Mateusz "

                    Dakota przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji, jej opiekunowie podpisali z nami umowę adopcyjną, sunia zostaje na stałe w kochającym domu :-)

                    Relacje:

                    "Dzień dobry,

                    Dokotka jest kilka tygodni po zabiegu sterylizacji. Ranka na brzuchu się zagoiła i na wakacjach na wsi Mała już mogła szaleć, co widać na zdjęciach i filmiku :-) Nasz pieszczoch ma się dobrze, wszystkie wyniki robione przed zabiegiem są w normie. W naszym domu Dakotka czuje się już pewnie, ma swoje rytuały, ulubione zabawki i miejsca na drzemki. Bąbel głośno wita wszystkich gości i nadal jest tym słodziakiem, który nie szczędzi pocałunków. Nie wyobrażamy już sobie życia bez tej chodzącej miłości.

                     

                    Pozdrawiamy cała fundacje!
                    Asia i Mateusz

                    Dzień dobry,
                    Bardzo się cieszymy, że Dakota będzie pełnoprawnym członkiem naszej rodziny! :)
                    Trzy dni temu świętowaliśmy 6 miesięcy od kiedy z nami zamieszkała. To była świetna decyzja, bardzo pokochaliśmy Dakotę i nie wyobrażamy sobie że miałoby jej z nami nie być. Sunia też wydaje się być szczęśliwym psiakiem, oby to szczęście trwało jak najdłużej!
                    Pozdrawiamy serdecznie!"

                      Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Dakoty:

                      "Dzień dobry,

                      Razem z naszą Dakotką przesyłamy najlepsze życzenia noworoczne! Niech ten nadchodzący 2021 rok będzie dla Fundacji pełen dobrych ludzi wspierających jej działania, żeby nie przybywało cierpiących potrzebujących zwierząt, a wszystkie czekające na adopcje pieski znalazły kochające domy!
                      2020 rok dla Dakoty był szczególnie ważny. Najpierw nadszedł ratunek przed bezdusznym wykorzystywaniem, życiem w klatce, walką o jedzenie i ogromne problemy zdrowotne. 10 kwietnia, na początku pandemii znalazła nowy dom i tez nie było łatwo. Wszystko się zmieniło, trzeba było uczyć się nowego życia, codziennych rytuałów spacerowych, oswoić się z domownikami i ich przedmiotami. Budowanie zaufania do nowych właścicieli to długi proces, ale teraz już możemy powiedzieć, że Dakotka przeszła długa drogę. Z poddańczego, wystraszonego stworzenia stała się pięknym, wdzięcznym psem.
                      Nie obyło się niestety bez kolejnych problemów ze zdrowiem... w październiku okazało się ze w sutku Dakotki jest guz i lekarz zaleca usunięcie całej prawej listwy mlecznej. Odbyła się kolejna ciężka operacja i rekonwalescencja. Na szczęście ranka już się zagoiła a zmiana okazała się niezłośliwa. Aktualnie Bąbel ma się bardzo dobrze, alergia znacznie zelżała (nie przyjmuje już żadnych leków) i regularnie się badamy. Oby wszystko już szło gładko i całą energię Dakota mogła mogła poświęcać tylko na zabawę :)

                      Pozdrawiamy Dakotka, Asia i Mateusz"