• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

PIĘKNA

  • Wiek: 7-9
  • Miejsce pobytu: dom
  • Umaszczenie: Pręgowane
  • Stosunek do dzieci: Przyjazny
  • Pod opieką: Właściciel
  • Płeć: Suka
  • Status: Adoptowany
  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

06 04 2010

Relacje

30 Lis -0001

28.03.2010
Piękna ma nowy dom

14.11.2009
Bokserka przez pół roku pobytu w schronisku nikomu się nie spodobała, nikt nie zapragnął jej dać szansy i domu. Mimo, że suczka jest łagodna i towarzyska. Mimo, że w kontakcie z człowiekiem bardzo się stara, jest przemiła, kontaktowa. I ciekawska, żywiołowa, mimo wieku. Zresztą, wiek 7-8 lat dla boksera to etap fajnego kontaktu, wesołych spacerów, już bez tej nutki szaleństwa i stresu, jakie czasem towarzyszą spacerom z młodymi bokserami. Może to jednak siwe fafle zniechęcały do adopcji potencjalne domy, choć siwe fafle są u Pięknej zdecydowanie na wyrost.

Mimo dobrej opieki, suczka - jak każdy bokser - źle znosiła pobyt w schronisku i schudła. Dlatego, wraz z Kierownictwem schroniska, podjęliśmy decyzję, by bokserka przeszła pod opiekę domu tymczasowego. W nowym miejscu bardzo dobrze dogaduje się z innymi psami. Z bokserem ?szefem, starszym panem, natychmiast się dogadała i dzieli z nim teraz łóżko właściciela;) Stara się nadrabiać emocjonalną pustkę - do człowieka próbuje się cały czas przytulać. Wszystko ją interesuje, gdy coś lub kogoś obserwuje, pociesznie przechyla głowę na bok.

Bokserka została poddana badaniom u lekarza weterynarii. Wykazano niemiarowość oddechową, guz skóry na tylnej łapie, miernie powiększony węzeł chłonny. Na wtorek, 17 listopada, jest zaplanowany zabieg usunięcia guza, czekamy na wyniki krwi.

Piękna po zabiegu będzie gotowa do adopcji - wysterylizowana, zaszczepiona i zachipowana.


07.12.2009r.
Bokserka od jakiegoś już czasu mieszka w domu tymczasowym w Olsztynie, gdzie zmieniła imię na Buba.

Relacja Opiekunki:
"Piękna vel Buba właśnie śpi smacznie chrapiąc przejmująco;).
Napiszę krótko, jakie były początki. Otóż Buba po naszym pierwszym spotkaniu w drodze do Olsztyna była bardzo grzeczna - siedziała cichutko w samochodzie i nieśmiało wyglądała przez okno. Rezydent jej nowego DT - bokser Tyson - zareagował dość gwałtownie na przybycie nowego domownika, nie było lekko, ale powoli zrozumiał, że suczka jest przekochana i że nic mu nie grozi z jej strony, oprócz tysiąca całusów i włażenia mu na głowę w celu zdrzemnięcia się.
Teraz, już po paru dniach, panuje całkowita harmonia, wspólne spacery, witanie Pani przy drzwiach, a nawet spanie na jednym posłaniu.

>Buba jest przecudownym psem, bardzo spragnionym kontaktu z człowiekiem: przytulałaby się choćby cały dzień!
Jest spokojną, zrównoważoną bokserką, bardzo cierpliwą - dobrze znosi czynności pielęgnacyjne; na spacerach jest grzeczna, ładnie chodzi na smyczy, choć ma swoje niespieszne tempo;)
Bardzo lubi węszyć i kolekcjonować nowe zapachy, rozczuliła mnie kiedy podniosła łapkę robiąc siusiu - "poprawiając" znaczenie terenu po Tysonie;).
W domu Bubcia czuje się już pełnoprawną domowniczką, jest bardzo radosna, bez przerwy merda. Apetyt ma w sam raz, nie grymasi.
Jest bardzo piękną suczką (i nie mogę nie wspomnieć o jej aksamitnym futerku,taki z niej pluszowy miś:)).

>Co do stanu zdrowia, Buba miała nadżerkę na języku, ale po zastosowaniu leków ładnie się już ona goi.
Rana pooperacyjna także goi się bez żadnych zakłóceń."

05.01.2010r.
Buba przeszła zabieg operacyjny - miała wycinane guzy. Dobrze się czuje i ranki ładnie się goją, a my, trzymając mocno kciuki, czekamy teraz na wyniki histopatologiczne.
Bokserka dostaje syrop Propalin, dzięki czemu udało się opanować problem z popuszczaniem moczu. Taka przygoda zdarza się teraz rzadko.

28.03.2010
Piękna zostaje na stałe w domu tymczasowym.