• tel+48 798 180 888
  • mailkontakt@sosbokserom.pl
  • telul. Mrówcza 77a, 04-857 Warszawa

MORUS

  • Wspieraj naszych
    podopiecznych w łatwy sposób

  • paypal
  • ratujemy zwierzaki

07 07 2010

Relacje

30 Lis -0001

19.07.2010

Morus na zawsze zostaje w domu tymczasowym.

 

7.07.2010

Błąkającym się po Krakowie bokserem zaopiekował się dobry człowiek, który przywiózł go samochodem do naszej wolontariuszki do Katowic. Stąd pies przyjechał do Pyskowic, gdzie zamieszkał w dt z opcją adopcji.
Pies, nazywany w dt Morusem, jest zdrowy, ale jego ciało pokrywają liczne blizny, niektóre wyglądają jak po ugryzieniach, inne jak po... gaszeniu papierosów.
Morus jest bardzo grzeczny i nie sprawia żadnych kłopotów, jedynie z kotem rezydentem nie znalazł jeszcze porozumienia, ale mamy nadzieję, że wkrótce zmieni się to w wielką kocio-psią przyjaźń:)

 

19.07.2010

Morus na zawsze zostaje w domu tymczasowym. Dostaliśmy miły list od jego Właścicielki:

Witam !
Bokserka, którego przyjęliśmy od Pani Basi, nazwaliśmy Moruskiem. Jest u nas od tygodnia i jak widać na zdjęciach czuje się już gospodarzem na naszym ogródku. Byliśmy z Morusem u weterynarza: został zaszczepiony i odrobaczony, aktualnie leczymy u niego stare zapalenie uszu, po kąpieli w szamponie przeciwgrzybicznym poprawia się stan jego skóry, uzbroiliśmy go w obrożę przeciw kleszczom. Morusek jest grzecznym i spokojnym pieskiem, lubi bardzo pieszczoty, z kotem Fredem nie wchodzą sobie w drogę.
Pragniemy zaadoptować Morusa na stałe. Przesyłam pozdrowienia dla Pani Basi i pozostałych osób działających w Fundacji.